Serwowanie wina i nalewek to nie lada sztuka. To nie tylko szereg przykazów z zakresu savoir-vivre’u, lecz również cały proces, który na celu ma jedno. Oczarować naszych gości, którzy będą delektować się naszymi trunkami. Nawet najlepsze wino może źle smakować, jeśli nie poda się go z odpowiednim dla niego ceremoniałem. Jak sobie to ułatwić i sprawić, że każde wino będzie smakowało wyśmienicie?
Karafki i coolery
O tym, że temperatura wina jest ważna, nie trzeba nikogo przekonywać. Nawet największy laik wie, że ma to decydujące znaczenie dla ich smaku. Właśnie dlatego powstały karafki i coolery, które pozwalają na zachowanie odpowiedniej temperatury trunków przez cały czas ich serwowania.
Karafki (takie jak np. Oddychająca karafka na wino od Menu, cena: 318,19 zł) służą do serwowania win czerwonych. Pełnią dwie funkcje – pozwalają na utrzymanie temperatury oraz odpowiednie napowietrzenie (dekantację) trunku. Przyjmuje się, że wina czerwone, w zależności od wieku i jakości, powinno się serwować w przedziale temperatur od 12 do 19 st. C.
Z kolei coolery (np. od Invotis, cena: 58,90 zł) to niezbędne akcesorium w przypadku win białych, różowych i musujących, których temperatura serwowania wynosi maksymalnie 12 st. C. Dobry cooler powinien nie tylko utrzymywać stały poziom schłodzenia, lecz również umożliwiać równomierne chłodzenie w całym trunku.
Fotolia
Nalewaki i aeratory
Jak już zostało wspomniane – nie tylko temperatura ma znaczenie. Również proces dekantacji jest niezwykle ważny. Pozwala on na odpowiednie napowietrzenie wina po otwarciu butelki (np. przy pomocy otwieracza do wina Legnoart, cena: 298,90 zł) oraz usunięcie osadu. Do tego celu można wykorzystać karafkę lub mniejsze akcesoria, które ułatwią ten proces.
Nalewaki (np. od Nuance, cena: 73,90 zł) mają za zadanie wydłużyć nieco proces nalewania trunku do kieliszka. Dzięki temu, w trakcie przelewania napoju, dostaje się do niego więcej tlenu. Jest to gadżet dla osób, które nie lubią czekać aż otwarte wino spokojnie odpocznie w karafce.
Na podobnej zasadzie działa aerator (taki jak od Vacu Vin, cena: 39,80 zł). Czym się różni od nalewaka? Przede wszystkim proces nalewania trunku trwa tutaj jeszcze dłużej a samo wino jest bardzo dobrze napowietrzane. Aeratory są zalecane szczególnie przy ciężkich winach, w których proces natleniania ma nieco zrównoważyć ich smak.
Przechowywanie win
Niezależnie od tego, czy przygotowujemy własny alkohol czy też jesteśmy amatorami produktów z renomowanych winnic, musimy zadbać o odpowiednie przechowywanie wina. Nie tylko tego świeżo nabytego, ale i otwartego. Jak to zrobić?
Wina i nalewki własnej produkcji warto jest odpowiednio oznaczyć, aby było wiadomo z czego są zrobione oraz kiedy zostały zabutelkowane. Do tego celu przydadzą się etykiety (np. Komplet 5 sztuk od Parallel World, cena: 16 zł), które w prosty sposób można opisać.
Otwarte trunki wcale nie muszą trafić do zlewu – wystarczy je odpowiednio zabezpieczyć. Najpierw dobrze jest z nich odpompować powietrze (np. przy pomocy pompki do wina Vacu Vin, cena: 59,80 zł) a następnie zatkać. Do drugiej czynności nie wykorzystujemy oryginalnego korka, lecz specjalne zatyczki, które mogą przybierać finezyjne kształty (jak np. zatyczka do wina od Invotis w kształcie czaszki, cena: 27,80 zł).
Całą kolekcję trunków należy odpowiednio przechowywać. Do tego celu służą specjalne stojaki na wino, które mogą przybierać różne formy. Mogą być małe i stawiane na stole (jak np. stojak i 6 kieliszków do wina od Legnoart, cena: 298,90 zł) lub duże, w formie półki mocowanej do ściany (np. stojak ścienny na wino na 7 butelek od Tower, cena: 399 zł). Dzięki temu trunki będą przechowywane w bezpieczny i zarazem dekoracyjny sposób!
Karafki i coolery
O tym, że temperatura wina jest ważna, nie trzeba nikogo przekonywać. Nawet największy laik wie, że ma to decydujące znaczenie dla ich smaku. Właśnie dlatego powstały karafki i coolery, które pozwalają na zachowanie odpowiedniej temperatury trunków przez cały czas ich serwowania.
Karafki (takie jak np. Oddychająca karafka na wino od Menu, cena: 318,19 zł) służą do serwowania win czerwonych. Pełnią dwie funkcje – pozwalają na utrzymanie temperatury oraz odpowiednie napowietrzenie (dekantację) trunku. Przyjmuje się, że wina czerwone, w zależności od wieku i jakości, powinno się serwować w przedziale temperatur od 12 do 19 st. C.
Z kolei coolery (np. od Invotis, cena: 58,90 zł) to niezbędne akcesorium w przypadku win białych, różowych i musujących, których temperatura serwowania wynosi maksymalnie 12 st. C. Dobry cooler powinien nie tylko utrzymywać stały poziom schłodzenia, lecz również umożliwiać równomierne chłodzenie w całym trunku.
Fotolia
Nalewaki i aeratory
Jak już zostało wspomniane – nie tylko temperatura ma znaczenie. Również proces dekantacji jest niezwykle ważny. Pozwala on na odpowiednie napowietrzenie wina po otwarciu butelki (np. przy pomocy otwieracza do wina Legnoart, cena: 298,90 zł) oraz usunięcie osadu. Do tego celu można wykorzystać karafkę lub mniejsze akcesoria, które ułatwią ten proces.
Nalewaki (np. od Nuance, cena: 73,90 zł) mają za zadanie wydłużyć nieco proces nalewania trunku do kieliszka. Dzięki temu, w trakcie przelewania napoju, dostaje się do niego więcej tlenu. Jest to gadżet dla osób, które nie lubią czekać aż otwarte wino spokojnie odpocznie w karafce.
Na podobnej zasadzie działa aerator (taki jak od Vacu Vin, cena: 39,80 zł). Czym się różni od nalewaka? Przede wszystkim proces nalewania trunku trwa tutaj jeszcze dłużej a samo wino jest bardzo dobrze napowietrzane. Aeratory są zalecane szczególnie przy ciężkich winach, w których proces natleniania ma nieco zrównoważyć ich smak.
Przechowywanie win
Niezależnie od tego, czy przygotowujemy własny alkohol czy też jesteśmy amatorami produktów z renomowanych winnic, musimy zadbać o odpowiednie przechowywanie wina. Nie tylko tego świeżo nabytego, ale i otwartego. Jak to zrobić?
Wina i nalewki własnej produkcji warto jest odpowiednio oznaczyć, aby było wiadomo z czego są zrobione oraz kiedy zostały zabutelkowane. Do tego celu przydadzą się etykiety (np. Komplet 5 sztuk od Parallel World, cena: 16 zł), które w prosty sposób można opisać.
Otwarte trunki wcale nie muszą trafić do zlewu – wystarczy je odpowiednio zabezpieczyć. Najpierw dobrze jest z nich odpompować powietrze (np. przy pomocy pompki do wina Vacu Vin, cena: 59,80 zł) a następnie zatkać. Do drugiej czynności nie wykorzystujemy oryginalnego korka, lecz specjalne zatyczki, które mogą przybierać finezyjne kształty (jak np. zatyczka do wina od Invotis w kształcie czaszki, cena: 27,80 zł).
Całą kolekcję trunków należy odpowiednio przechowywać. Do tego celu służą specjalne stojaki na wino, które mogą przybierać różne formy. Mogą być małe i stawiane na stole (jak np. stojak i 6 kieliszków do wina od Legnoart, cena: 298,90 zł) lub duże, w formie półki mocowanej do ściany (np. stojak ścienny na wino na 7 butelek od Tower, cena: 399 zł). Dzięki temu trunki będą przechowywane w bezpieczny i zarazem dekoracyjny sposób!
