Bloger Tygodnia - Igraszki Losu

  • 4

Dzisiaj w cyklu Bloger Tygodnia gościmy Małgorzatę Niewiadomską, autorkę bloga Igraszki Losu. Spacery po targach oraz sklepach - to właśnie wtedy najczęściej przychodzą jej do głowy pomysły na nowe, wyśmienite dania. Zachęcamy do przeczytania wywiadu!

         
ocena: 5/5 głosów: 4
Bloger Tygodnia - Igraszki Losu
Nie mam pojęcia, skąd Małgosia czerpała inspirację, szukając nazwy dla swojego bloga. Być może pomysł pojawił się po obejrzeniu filmu fabularnego o takim samym tytule? A może nazwa to po prostu kwintesencja, podsumowanie w dwóch słowach tego, jak zabawne i przewrotne zarazem może być życie?

Tego nie wiem. Natomiast gdybym sama miała rozszyfrować te Igraszki, wyeliminowałabym tytułowy "los", gdyż uważam, że to właśnie sama Autorka igra - i to z podniebieniami swoich Czytelników! Przepiękna gra kontrastów, soczystość kolorów a przede wszystkim zaskakujące połączenia smaków - to wszystko sprawia, że chce się na to patrzeć i tego próbować!

Cytryna jako składnik spaghetti? A może połączenie słodkich truskawek z papryczką chilli w formie sosu? Nawet jeśli nie próbowaliście lub nie wyobrażacie sobie takich kompozycji smakowych, zajrzyjcie na bloga Małgosi - gwarantuję Wam, że po wrażeniach estetycznych, będziecie mieli ochotę powiedzieć "sprawdzam". Mnóstwo wyśmienitych przepisów znajdziecie na Gotujmy.pl - szukajcie Małgosi pod nazwą Igraszki Losu

Placuszki z serka wiejskiego z sosem brzoskwiniowo-lawendowym

Gotuję i bloguje bo...

bo gotowanie stało się dla mnie tlenem niezbędnym do życia, czerpię z niego radość i właśnie tą radością chcę dzielić się z innymi

Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet

nóż, bez dobrego, leżącego świetnie w dłoni noża nie można nic w kuchni zdziałać. Ja od jakiegoś czasu choruję na limitowaną serię noży KŁOSY - idealna, piękna, ręczna robota

Grillowane udka z kurczaka w marynacie brzoskwiniowo-kokosowej

Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?

z książek kulinarnych, blogów, podróży, warsztatów, ale najczęściej pomysły przychodzą do głowy kiedy chodzę po targach czy sklepach - wtedy inspirują mnie kupione świeże ekologiczne warzywa, owoce, mięso czy ryby

Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania

nutka szaleństwa z odrobiną pikanterii

Spaghetti z cukinią i cytryną  Zupa ze szpinakiem i wołowiną

Wymień swoje największe sukcesy kulinarne i porażki

udało mi się wygrać w kilku ważnych dla mnie kulinarnych konkursach, ale mam nadzieję, że największe sukcesy jeszcze przede mną. Co do kulinarnej porażki to jakiejś spektakularnej jeszcze na szczęście nie miałam

Kulinarny idol

jest kilku z niektórymi miałam już przyjemność gotować, inne spotkania mam nadzieję przede mną. Teraz podpatruję pomysły Karola Okrasy, Sergio Hermana czy Joan Roca

Chłodnik a'la Igraszki Losu

Czego nigdy nie weźmiesz do ust

uważam, że osoba zajmująca się gotowaniem na poważnie powinna spróbować „prawie wszystkiego” u mnie taką barierą byłby pies, konina i wszelkiego rodzaju robaki, chociaż zjedzenie drewnojadów chodzi mi coraz częściej po głowie

Gdybym była potrawą byłabym...

pełną różnych smaków i aromatów uwalnianych pod wpływem długiego gotowania i duszenia potrawą curry

Mussaka a'la Igraszki  Salsa z botwinki

Co lubisz robić jak już nie gotujesz?

moją drugą pasją jest czytanie więc dużo czytam, spędzam czas z rodziną i przyjaciółmi, a jak mam czas i trochę pieniędzy podróżuję - nie tylko po Polsce


Migdałowo-ryżowy clafouti z wiśniami

Migdałowo-ryżowy clafouti z wiśniami
 
Składniki:
2 szklanki wiśni
2,5 szklanki mleka
5 łyżek mąki ryżowej
4 łyżki brązowego cukru
4 łyżki płatków migdałowych + 2 do dekoracji
1 łyżka masła
 
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wiśnie myjemy i drylujemy.
 
2 szklanki mleka wlewamy do garnka, wsypujemy cukier i lekko podgrzewamy. Mąkę ryżową mieszamy z pozostałym mlekiem i wlewamy do podgrzanego mleka - gotujemy na wolnym ogniu około 2 minut ciągle mieszając. Po tym czasie dodajemy płatki migdałowe i gotujemy kolejne 3 minuty. Z mleka, mąki i migdałów ma powstać masa podobna do budyniu.

Naczynie żaroodporne lub kokilki smarujemy masłem, wylewamy masę ryżowo-migdałową, na wierzchu układamy wydrylowane wiśnie i posypujemy z wierzchu płatkami migdałowymi.

Tak przygotowane ciasto pieczemy 30 minut. Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego wystygnięcia, przed podaniem ciasto posypujemy cukrem pudrem różanym (można użyć zwykłego).

Chcesz, aby wywiad z Tobą znalazł się w rubryce Bloger Tygodnia? Nic prostszego! Skontaktuj się z nami i powiedz nam o tym - czekamy na Twoje zgłoszenie!


Redakcja poleca: Deser ryżowy z żurawiną i migdałami >>>