Boczniaki duszone

Oddzielić trzony od kapeluszy (większe podzielić). Kapelusze po umyciu i osuszeniu włożyć na silnie rozgrzane masło i podsmażyć. Grzyby wyłożyć (ja nie wykładałam, tylko, podgarnęłam na ściankę woka) i na tym samym tłuszczu obsmażyć do szklistości oczyszczoną i drobno posiekaną cebule i czosnek. Połączyć cebulę, czosnek i grzyby z wywarem lub rosołem, dodać sól i pieprz do smaku i dalej dusić na wolnym ogniu. Kiedy grzyby będą prawie miękkie, wlać wino ( ja pomyłkowo dziś użyłam wina czerwonego, ale efekt smakowy był wspaniały, a kolor ciemniejszy, bardziej wyrazisty, z czerwonym więc winem potrawa równie dobrze smakuje), a na koniec duszenia dodać śmietanę wymieszaną z mąką i posiekaną pietruszkę. Zagotować i jeszcze raz doprawić do smaku.