Ciasto - porzeczkowe orzeźwienie

ETAP 1:

Galaretka z czarnej porzeczki:
Porzeczkę oczyścić, umyć, osuszyć na sicie. Przełożyć do garnka i rozgnieść. Zasypać cukrem i pozostawić na kilka godzin. Przy pomocy blendera zmiksować dokładnie owoce. Podgrzać całość tylko tyle, żeby cukier się rozpuścił. Nie gotować. Wkładać do wyparzonych słoiczków i zamykać. Galaretka gotowa. Z takiej porcji wyszło mi 8 słoiczków.

Masło roślinne utrzeć na puch z dodatkiem cukru pudru i soku z cytryny.
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na pianę usztywniając cukrem. Dodawać po jednym żółtku, olej. W dalszym ciągu ubijać. Mąki pomieszać z proszkiem do pieczenia. Przy pomocy szpatułki delikatnie połączyć z masa jajeczną. Przełożyć ciasto do wysmarowanej masłem tortownicy. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok 25 min. Ciasto wystudzić i przekroić na trzy krążki.

Galaretkę - owoce leśne rozpuścić w niewielkiej ilości wody. Tężejącą galaretkę dodać do jogurtu naturalnego - 400 g wymieszanego z galaretką ( 1/2 słoiczka ) porzeczkową. To jest porcja na jedną warstwę. Trzeba zrobić dwie.

Na dno tortownicy położyć jeden krążek ciasta i wyłożyć masę jogurtową. Pozostawić w lodówce do stężenia. Następnie położyć drugi placek i też wyłożyć masę jogurtową. Pozostawić w lodówce. Przykryć kolejnym plackiem. Całe ciasto posmarować kremem. Wierzch posypać kakao.

Boki obsypać bułką tartą. Z kremu, który pozostał zrobić esy floresy na wierzchu. Ciasto dobrze schłodzić. Pycha.