Gotujmy.pl: Dlaczego zdecydowałaś się specjalizować w cukiernictwie?
Anna Olson: Jako cukiernik, pieczenie nie jest dla mnie jedynie pracą, ale prawdziwą pasją. Sam akt pieczenia ma w sobie więcej niż finalną formę. Wszyscy interesujący się pieczeniem i sami przygotowujący wypieki wiedzą, że tak naprawdę chodzi o cały proces, o czas, który spędzany jest w kuchni.
Dla wielu pieczenie to hobby, a poświęcenie kilku godzin na zrealizowanie nowego wyzwania, nowego przepisu, jest niesamowicie satysfakcjonujące. Pieczenie wymaga dużo większej palety umiejętności i technik niż samo gotowanie, a efekt, jakim jest wypiek jest przeznaczony do dzielenia się - jeszcze jeden aspekt dający cukiernikowi uczucie spełnienia.
Uważa się, że słodkie wypieki nie są zdrowe; czy myślisz, że mogą stać się zdrowsze?
Bardzo przestrzegam zdrowej i zbilansowanej diety i uważam, że słodycze jak najbardziej mogą być jej częścią. Słodkie przyjemności są zawsze dodatkiem i jeżeli są wykonane z dobrej jakości produktów, mała porcja może być wystarczająca.
Domowe wypieki mają tę przewagę, że można kontrolować składniki, wielkość porcji oraz dostosować wszystko do swoich nawyków żywieniowych, z uwzględnieniem ewentualnych alergii.
Co więcej, pieczenie może być zdrowsze, jeżeli jest częścią codziennej diety, jak muffiny czy granola. Najważniejsze jest to, by pamiętać, że słodkość to przyjemność - przyjemność na specjalną okazję, jak urodziny czy rodzinne święta.
Zdjęcie: Polsat Food Network
Jaki jest Twój sposób by pozostać w formie, gdy dookoła znajduje się tyle kuszących słodyczy?
Ćwiczę regularnie - długie spacery, joga i ćwiczenia oparte o podstawy baletu. To moje ulubione aktywności. Ponadto, jem dużo warzyw i owoców. Podczas pieczenia i kiedy zewsząd otaczają mnie słodycze, zawsze zaczynam dzień od porządnego śniadania - owsianki i mam pod ręką zdrowe przekąski.
Dzięki temu nie wpadam w pułapkę i nie podjadam bezwiednie czekolady! Porcja deseru jest w porządku, chodzi o unikanie swojej skrytki ze słodyczami. Poza tym prawdziwa radość z pieczenia to możliwość obdarowania przyjaciół swoimi wypiekami.
Czy masz jakieś sztuczki, które stosujesz w czasie gotowania i pieczenia?
Jedną z najważniejszych części pieczenia jest unikanie lub naprawianie pomyłek. Znam mnóstwo tricków, które mogą uratować ciasto od katastrofy. Jeśli przebijesz białka - napij się herbaty! Jeżeli białka były za długo ubijane i teraz wyglądają sucho i są zbite w małe chmurki, daj im odpocząć. Pozostaw je na mniej więcej 10 minut, w tym czasie opadną i będzie można je ubić raz jeszcze, tym razem nadając im idealną konsystencję.
Przebita bita śmietana? Dodaj jeszcze trochę śmietany! Dodając małą ilość śmietany do przebitej ilości pozwolisz na rozcieńczenie ubitego tłuszczu i będzie można raz jeszcze ją ubić. Ale pamiętaj by zmniejszyć obroty lub nawet zrób to ręcznie. Stabilizacja bitej śmietany? Dodaj odtłuszczone mleko w proszku! Zdarzyło Ci się, że bita śmietana się rozwarstwia i opada już w godzinę po ubiciu? Jeśli tak, na 250 ml śmietany dodaj 15 ml odtłuszczonego mleka w proszku na etapie ubijania. Z dodatkiem mleka w proszku bita śmietana nie opadnie i będzie trzymać swoją formę.
Zdjęcie: Polsat Food Network
Jakie według Ciebie są najważniejsze przyrządy kuchenne?
Najważniejsze dla mnie przyrządy są bardzo ekonomiczne, a składają się na nie: termometr kuchenny - proste a jednocześnie bardzo ważne narzędzie podczas pieczenia. Tylko dlatego, że nastawiasz swój piekarnik na 180°C nie oznacza wcale, że wewnątrz piekarnika jest tyle stopni.
Dzięki termometrowi możesz sprawdzić faktyczną temperaturę i czy ona się utrzymuje. Jeżeli waha się o 15°C to może to spowodować szybki wzrost ciasta, a następnie jego zapadnięcie się w środku, więc warto zmierzyć temperaturę zawczasu. Zestaw silikonowych szpatułek - taki zestaw pomaga w pracy ze składnikami i pozwala na zachowanie porządku.
Umożliwiają one podnoszenie i przenoszenie ciasta oraz utrzymanie miejsca pracy w czystości. Co więcej, giętki silikon pozwala na wyciągnięcie całego ciasta z miski, do ostatniej kropli. Płaska szpatułka do kremu - to jak przedłużenie mojej ręki. Pozwala mi na precyzyjne dekorowanie ciast i na delikatne podnoszenie porcji ciasta z formy.
Anna Olson: Jako cukiernik, pieczenie nie jest dla mnie jedynie pracą, ale prawdziwą pasją. Sam akt pieczenia ma w sobie więcej niż finalną formę. Wszyscy interesujący się pieczeniem i sami przygotowujący wypieki wiedzą, że tak naprawdę chodzi o cały proces, o czas, który spędzany jest w kuchni.
Dla wielu pieczenie to hobby, a poświęcenie kilku godzin na zrealizowanie nowego wyzwania, nowego przepisu, jest niesamowicie satysfakcjonujące. Pieczenie wymaga dużo większej palety umiejętności i technik niż samo gotowanie, a efekt, jakim jest wypiek jest przeznaczony do dzielenia się - jeszcze jeden aspekt dający cukiernikowi uczucie spełnienia.
Uważa się, że słodkie wypieki nie są zdrowe; czy myślisz, że mogą stać się zdrowsze?
Bardzo przestrzegam zdrowej i zbilansowanej diety i uważam, że słodycze jak najbardziej mogą być jej częścią. Słodkie przyjemności są zawsze dodatkiem i jeżeli są wykonane z dobrej jakości produktów, mała porcja może być wystarczająca.
Domowe wypieki mają tę przewagę, że można kontrolować składniki, wielkość porcji oraz dostosować wszystko do swoich nawyków żywieniowych, z uwzględnieniem ewentualnych alergii.
Co więcej, pieczenie może być zdrowsze, jeżeli jest częścią codziennej diety, jak muffiny czy granola. Najważniejsze jest to, by pamiętać, że słodkość to przyjemność - przyjemność na specjalną okazję, jak urodziny czy rodzinne święta.
Zdjęcie: Polsat Food Network
Jaki jest Twój sposób by pozostać w formie, gdy dookoła znajduje się tyle kuszących słodyczy?
Ćwiczę regularnie - długie spacery, joga i ćwiczenia oparte o podstawy baletu. To moje ulubione aktywności. Ponadto, jem dużo warzyw i owoców. Podczas pieczenia i kiedy zewsząd otaczają mnie słodycze, zawsze zaczynam dzień od porządnego śniadania - owsianki i mam pod ręką zdrowe przekąski.
Dzięki temu nie wpadam w pułapkę i nie podjadam bezwiednie czekolady! Porcja deseru jest w porządku, chodzi o unikanie swojej skrytki ze słodyczami. Poza tym prawdziwa radość z pieczenia to możliwość obdarowania przyjaciół swoimi wypiekami.
Czy masz jakieś sztuczki, które stosujesz w czasie gotowania i pieczenia?
Jedną z najważniejszych części pieczenia jest unikanie lub naprawianie pomyłek. Znam mnóstwo tricków, które mogą uratować ciasto od katastrofy. Jeśli przebijesz białka - napij się herbaty! Jeżeli białka były za długo ubijane i teraz wyglądają sucho i są zbite w małe chmurki, daj im odpocząć. Pozostaw je na mniej więcej 10 minut, w tym czasie opadną i będzie można je ubić raz jeszcze, tym razem nadając im idealną konsystencję.
Przebita bita śmietana? Dodaj jeszcze trochę śmietany! Dodając małą ilość śmietany do przebitej ilości pozwolisz na rozcieńczenie ubitego tłuszczu i będzie można raz jeszcze ją ubić. Ale pamiętaj by zmniejszyć obroty lub nawet zrób to ręcznie. Stabilizacja bitej śmietany? Dodaj odtłuszczone mleko w proszku! Zdarzyło Ci się, że bita śmietana się rozwarstwia i opada już w godzinę po ubiciu? Jeśli tak, na 250 ml śmietany dodaj 15 ml odtłuszczonego mleka w proszku na etapie ubijania. Z dodatkiem mleka w proszku bita śmietana nie opadnie i będzie trzymać swoją formę.
Zdjęcie: Polsat Food Network
Jakie według Ciebie są najważniejsze przyrządy kuchenne?
Najważniejsze dla mnie przyrządy są bardzo ekonomiczne, a składają się na nie: termometr kuchenny - proste a jednocześnie bardzo ważne narzędzie podczas pieczenia. Tylko dlatego, że nastawiasz swój piekarnik na 180°C nie oznacza wcale, że wewnątrz piekarnika jest tyle stopni.
Dzięki termometrowi możesz sprawdzić faktyczną temperaturę i czy ona się utrzymuje. Jeżeli waha się o 15°C to może to spowodować szybki wzrost ciasta, a następnie jego zapadnięcie się w środku, więc warto zmierzyć temperaturę zawczasu. Zestaw silikonowych szpatułek - taki zestaw pomaga w pracy ze składnikami i pozwala na zachowanie porządku.
Umożliwiają one podnoszenie i przenoszenie ciasta oraz utrzymanie miejsca pracy w czystości. Co więcej, giętki silikon pozwala na wyciągnięcie całego ciasta z miski, do ostatniej kropli. Płaska szpatułka do kremu - to jak przedłużenie mojej ręki. Pozwala mi na precyzyjne dekorowanie ciast i na delikatne podnoszenie porcji ciasta z formy.
