Cenna rada. Zastosowałam ją i po raz pierwszy udało mi się ciasto Rodzinka była zachwycona

Udało się Dziewczyny jesteście genialne Tyle czasu się męczyłem. Tyle ciast poszło na marne. Wystarczyło poprosić o radę i galaretka jest tam gdzie być powinna

Dzięki dziewczyny. Tak zrobię następnym razem. Nie przeszkadza mi czy galaretka będzie gładka czy będzie miała nierówną teksturę. Najważniejsze żeby była tam gdzie być powinna

skuter5 napisał(a):

Co zrobić, żeby galaretka, którą wylewamy na ciasto ( biszkopt) nie spłynęła do środka biszkopta lub na blachę, tylko została tam gdzie ma być, czyli na masie położonej na biszkopcie? Próbowałem już z trzema rodzajami mas ( maślaną, budyniową i bitą śmietaną) i za każdym razem efekt ten sam - galaretka wszędzie tylko nie tam gdzie chciałem

Ja przez dłuższy czas nie robiłam ciast z galaretkami, bo tak jak piszesz galaretka była wszędzie tylko nie tam gdzie być powinna. Dopiero jak zrobiłam tak jak radzi Ci ciasteczka to wszystko było jak należy

Spróbuj dać na masę galaretkę już prawie tężejącą. Miałam ten sam problem. Teraz czekam, aż galaretka będzie się już prawie ścinać. Wierzch ciasta nie jest gładki, ale mimo wszystko ma swój urok i jest smaczny Galaretka jest na wierzchy, a nie tam gdzie ma jej nie być  

Co zrobić, żeby galaretka, którą wylewamy na ciasto ( biszkopt) nie spłynęła do środka biszkopta lub na blachę, tylko została tam gdzie ma być, czyli na masie położonej na biszkopcie? Próbowałem już z trzema rodzajami mas ( maślaną, budyniową i bitą śmietaną) i za każdym razem efekt ten sam - galaretka wszędzie tylko nie tam gdzie chciałem