Porcje kurczaka (oraz indyka) możesz trzymać (tem.-18stopni) pół roku , a całego kurczaka nawet rok . Ja niekiedy trzymam dużo dłużej (jak się zawieruszy wśród innych) . Podstawą jest dokładne , szczelne zapakowanie , no i oczywiście najlepiej mrozić świeże , zaraz po przyniesieniu do domu .

Ja przechowuje góra 3 miesiące bo później traci kolor i trochę tez smak, ale są to wędliny swojskie.

A może było źle zapakowane i zrobiły sie na nim "poparzenia" mrozowe? Takie mięso wyglada jak wysuszone i jest jaśniejsze niż normalne. Nie jest to trujace tylko nieładnie wyglada.

Ja mam w zamrażarce 29 stopni i mięsa zachowują "świeżość" nawet rok. (dłużej nie trzymałem).

To, jak długo można przechowywać mięso w zamrażalniku, zależy od jego temperatury oraz od rodzaju. W temperaturze -18?C wołowina i cielęcina przetrwają osiem do dziesięciu miesięcy. Wieprzowina natomiast - najwyżej sześć. Mięso mielone powinniśmy spożyć maksymalnie po dwóch, czterech miesiącach. Kurczak może leżeć w zamrażalniku dziesięć miesięcy. Im bardziej tłuste jest mięso, tym krócej można je przechowywać w stanie zamrożenia, ponieważ głęboko zamrożony tłuszcz z czasem jełczeje, a wtedy mięso staje się niezdatne do spożycia. Mięso w temperaturze poniżej 0?C nie zepsuje się, gdyż bakterie nie mogą się wtedy rozmnażać. Jednak takie drobnoustroje chorobotwórcze, jak salmonella czy bakteria E. Coli nie giną w zamrażalniku. Dlatego powinniśmy rozmrażać mięso pod przykryciem w lodówce. W przeciwnym wypadku bakterie będą rozmnażały się w wodzie, z topniejącego lodu. Wodę tę należy jak najszybciej wylać, uważając przy tym, aby nie miała kontaktu z innymi potrawami.

Oj na pewno trzy miesiące to jest krótki czas. Mam przecież w zamrażalniku kurczaki i króliki już hoho, długo, zawsze długo mam zapasy, a nie zdażyło się żeby coś z nimi było nie tak.

Wyjęłam dziś z zamrażarki filet z kurczaka, surowy. Była tam od mniej więcej trzech miesięcy, ale wygląda podejrzanie :-( Trochę dziwny ma kolor... Może za długo był zamrożony? Po jakim czasie takie mięso nie nadaje się do zjedzenia? Kurczaka nie zjadłam, ale pytam tak na przyszłość ;-)