ja osobiscie nie znam nikogo kto nielubilby pomidorow...

co do kaszanki to mam problem, bo zjem czasami, ale jakas fanka duza nie jestem... choc z grila z cebulka bywa pyszna,hm... no moze sie rozpedzilam z ta krwia...

co to pomidorów to się nie dziwię znam wiele osób które ich nie lubią ja np nie jem papryki

Kurcze, zapomniałem o czerninie...jadłem ją kilka razy, jak byłem młodszy i teraz pewnie też bym się zmusił do przełknięcia, ale po co..

Kiedys mi opowiadali, ze jak zajde w ciaze to zaczne jesc w koncu pomidory. I co? Specjalnie zaszlam i nic! Nie lubie pomidorow i juz. Troche mi zawsze glupio, jak w restauracji je tak wydlubuje delikatnie widelcem i zostawiam na talerzu, ale coz - sa gorsze maniery na swiecie! A jak wiem, ze maja byc, to zamawiam zawsze bez!

Cremebrule, rozumiem, że kaszanka w takim razie też nie wchodzi w grę;pp

Co do pomidorów to się zgadzam - za pomidory dałbym się pokroić

jarek-energy napisał(a):

płuc , żołądków , serc , mózgów , nerek , ozorków , rapetek i innych obrzydlistw .

jarek! nie jadłeś żołądków confit , flaków po warszawsku , ozorków w sosie chrzanowym , móżdżku cielęcego zapiekanego ze szczypiorkiem czosnkowym , serc indyczych duszonych w burgundzie , i nereczki jagnięcej zapiekanej w sosie holandaise ..... toż to rarytasy....... a tak na marginesie są kraje gdzie podroby są o wiele droższe od ich "nośników" .... że nie wspomnę o transplantologii hehehe ... nerki nadal w cenie ...hehehe

jarek-energy napisał(a):

płuc , żołądków , serc , mózgów , nerek , ozorków , rapetek i innych obrzydlistw .

taki zapalony kucharz a najlepszych rzeczy sobie odmawia...?

Ja nie jem kminku i kolendry oraz krwi, ale czernina to nie dokladnie czarna polewka chyba...
jescze takich owocow morza co wygladaja jak owoce morza, szczegolnie jak maja przyssawki...

Natomiast nie jestem w stanie zrozumiec jak mozna nie jesc pomidorow

Specjalnie pod ten wątek dodałem przepis: pierogi z płuckami, zapraszam

jarek-energy napisał(a):

płuc , żołądków , serc , mózgów , nerek , ozorków , rapetek i innych obrzydlistw .

Yyyyyyyyy.... nie wyobrazam sobie jedzenia tych narzadow...

no ja lubię cynaderki z kaszą i ozorki z Ozorkowa w galarecie