Owoce dzikiej róży

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Owoce dzikiej róży

mocsłodkości
ciasteczka napisał(a):

mocsłodkości napisał(a):

U nas już po pierwszych przymrozkach. Oj było biało Postanowiłam, że zbiorę owoce dzikiej róży póki jeszcze są i ptaki się niemi nie zajęły. Problem w tym, że zawsze jak się z nimi "bawię" to te włoski z wnętrza owoców wbijają mi się wszędzie. Co zrobić, żeby te owoce bezboleśnie i bezproblemowo oczyścić?


Może to nie jest duże odkrycie, ale proponuję użyć rękawiczek jednorazowych. One zabezpieczą Twoje ręce


Właśnie używam tych rękawiczek. Mimo wszystko mam te ostre "wnętrzności" wszędzie. Wbijają się i ciężko się ich pozbyć. 

Odp: Owoce dzikiej róży

ciasteczka
mocsłodkości napisał(a):

U nas już po pierwszych przymrozkach. Oj było biało Postanowiłam, że zbiorę owoce dzikiej róży póki jeszcze są i ptaki się niemi nie zajęły. Problem w tym, że zawsze jak się z nimi "bawię" to te włoski z wnętrza owoców wbijają mi się wszędzie. Co zrobić, żeby te owoce bezboleśnie i bezproblemowo oczyścić?


Może to nie jest duże odkrycie, ale proponuję użyć rękawiczek jednorazowych. One zabezpieczą Twoje ręce

Owoce dzikiej róży

mocsłodkości
U nas już po pierwszych przymrozkach. Oj było biało Postanowiłam, że zbiorę owoce dzikiej róży póki jeszcze są i ptaki się niemi nie zajęły. Problem w tym, że zawsze jak się z nimi "bawię" to te włoski z wnętrza owoców wbijają mi się wszędzie. Co zrobić, żeby te owoce bezboleśnie i bezproblemowo oczyścić?

Odpowiedz na/ edytuj Owoce dzikiej róży