Ja jako dziecko płatkami kukurydzianymi na mleku zajadałam się jak mały dzikusek mogły być na okrągło i jak się dopadła to jakbym tydzień jedzenia nie widziała i lubię je do dziś w tej chwili często o nie prosi Córeczka (2 lata i 3 miesiące) - wyciąga po prostu słój z szafki, mleko z lodówki i prosi, by przygotować jeszcze z miesiąc, może dwa miesiące temu mogła jeść je codziennie jako śniadanie (co było dla mnie wygodne, bo szybkie do przygotowania, kiedy młodsza (teraz 5 miesięcy) nawoływała. Teraz je płatki trochę rzadziej i pojawiają się 2-3 razy w tygodniu. Przy czym nauczyłam ją też w międzyczasie owsianek i jaglanek, więc nie zawsze są to kukurydziane (czasem sama o owsiane prosi). Słodkich (typu kuleczki czy inne takie) w ogóle nie kupuję, jak owsianka to też naturalna, z owocami. Nie dosładzam.
Za to parówki (niestety) też lubi i to tylko z keczupem. W ogóle wszystko by jadła z keczupem więc kupuję baardzo rzadko, bo ile by w lodówce było tyle by zjadła a keczup to też sporo "ukrytego cukru" w składzie ma, więc nie pozwalam przesadzać z ilością

Moje dzieci na śniadanie lubią zwykłe płatki kukurydziane, owsiane lub jaglane - muszą być 3-4 razy w tygodniu (oczywiście za każdym razem z innymi dodatkami). Słodkie dostają jedynie raz na jakiś czas jako przekąskę, bo z mlekiem nie lubią

moje dzieci najbardziej z płatków lubią czekoladowe kulki albo muszelki

Moje dzieci nie lubią płatków z mlekiem. Bez względu na to jakie one są. Jednak kupujemy takie płatki i dzieciaki zjadają je na sucho Mieszają dwa trzy rodzaje pakują do kubeczka i słodka przekąska zamiast chipsów. Też chrupią

Ja tam dzieckiem już nie jestem Stary też nie jestem Jednak dla płatków z mlekiem zrobię prawie wszystko Uwielbiam je. Zwłaszcza takie czekoladowe kuleczki, które jak trochę dłużej "posiedzą" w mleku to je zabarwią na czekoladowo. Genialne

Moje dzieciaki też miały taki moment, że dzień w dzień mogły jeść płatki i na śniadania i na kolację. Przeszło im po około miesiącu. Teraz mają fazę na parówki Oszaleć można Mogłyby je jeść przez okrągłą dobę

Jak często podajecie swoim dzieciom płatki do mleka? Jakie to najczęściej są płatki? Wybieracie zwykłe kukurydziane czy może smakowe jak czekoladowe kuleczki, cynamonowe kwadraciki, miodowe kółeczka, a może jeszcze inne?
Był czas, że moje pociechy dzień w dzień na śniadanie jadły takie płatki z mlekiem na śniadanie. Na szczęście trwało to 2 może 3 tygodnie. Teraz mają bzika na punkcie kanapek z pomidorem i szczypiorkiem