Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Obserwuj wątek

Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Netka
  • Netka

  • Posty: 1327
  • Przepisy: 408
  • Artykuły: 0

Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

A.B.
  • A.B.

  • Posty: 1458
  • Przepisy: 259
  • Artykuły: 3
Tak,powstały i to już dobrze,że się nie skopiowały,każdy ma wpadki i upadki,ja stale się potykam,ale przecież najważniejsze,aby wstać i się rozwijać,nadal strzelam gafy(zdjęcia,czasem opis itp.)ale kuchnia to mój świat i jestem dumną gospodynią domową,uwielbiam tworzyć,a uwierzcie,gdy lodówka pustoszeje włącza mi się prawdziwy szał pomysłowy i czasem efekty zamieszczam na stronie,są i perełki,oraz zwykłe ...kamyki
Najważniejsi jednak są ludzie,za nic nie zamieniłabym znajomych z gotujmy.pl,pozdrawiam

Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Netka
  • Netka

  • Posty: 1327
  • Przepisy: 408
  • Artykuły: 0
Też mam kilka takich "perełek" na sumieniu których dzisiaj na pewno nie wstawiłabym na stronę jako swój przepis I jak ostatnio przegladałam przepisy to też się sama do siebie uśmiechałam,i myślałam-kurcze,to na pewno moje Ale tak to już jest,wciąż się uczymy i rozwijamy,więc to chyba zupełnie naturalne jest,ale myslę,że i tak,ile byśmy nie nagotowali,napiekli,nasmażyli to i tak zawsze będą te lepsze i te gorsze przepisy,jak ze wszystkim w życiu

zmieniono 1 raz (ostatnio 27 lis 2011 20:33 przez Netka)

Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Babciagramolka
Oj było tych wpadek .Taką najgorszą jaką pamiętam i niedobrze mi się robi na samą myśl był pomysł na Risotto z wędzonym węgorzem .Straszne to było .Ogólnie risotto to nie jest to co mi wychodzi ( pewnie dla tego że mi nie smakuje w wersji oryginalnej i wygląda jak glajzdyka ) .
Pieczeń wołowa z piekarnika marynowana w czerwonym wytrawnym winie - totalna porażka - przerobiłam na gulasz .Pierwsze pyzy były jak kamień .

A z osiągnięć ? Dumna jestem z tego że zrobiłam żeberka po japońsku ,, Pork kakuni " , omlet Tamagoyaki i Bento które uzyskały uznanie w oczach rodowitych japończyków . Dumna jestem też z ,,Czarcich pierogów " - czyli pierogów z kaszanką ale w barwionym cieście czerwonym i czarnym powycinane w kogucie grzebienie .

Uważam też , że udało mi się opracować kilka zupełnie dobrych marynat do ryb które są autorskimi pomysłami .No i przepisy z cyklu ,, Z kurnej chaty " w których próbuję odtwarzać sposoby gotowania i doprawiania z kuchni staropolskiej .

I z przepisów na kawy i herbaty jestem dumna .

Ale jak popatrzę na zdjęcia i sposób opisywania przepisów , które robiłam 4 lata temu ( tak mniej więcej zaczęłam bawić się w internecie ) to zgroza mnie ogarnia . Po woli staram sie je poprawiać. Okazuje sie że notatki dla siebie , a przepis na stronę to zupełnie co innego .

Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

pacpaw
  • pacpaw

  • Posty: 190
  • Przepisy: 1427
  • Artykuły: 0
ja nawet z uśmiechem na twarzy przeglądam swoje pierwsze przepisy. Przynajmniej widać, że ten czas nie poszedł na marne i dania troszkę zrobiły się ambitniejsze i o niebo ciekawsze w smaku

Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Netka
  • Netka

  • Posty: 1327
  • Przepisy: 408
  • Artykuły: 0
...jak śpiewają w jednej z piosenek Pod Budą.Tak sobie ostatnio słuchałam i pomyslałam,że sama też stworzyłam kilka przepisów bzdurnych i kilka arcydziełowych.Oczywiście jak powstały te bzdurne to na początku były dla mnie super ale z czasem jak sobie pomyslę to jednak super nie są Czy Wy też macie w swoich zbiorach takie przepisy" bzdury"?Czy wszystkie Wasze przepisy to "arcydzieła"?Tylko szczerze

ps,Nie mam oczywiście na myśli tych wszystkich przepisów wstawianych ostatnimi czasy na akord i tylko dla punktów...

Odpowiedz na/ edytuj Powstały bzdury i powstały arcydzieła...