Anula napisał(a):

Bahus napisał(a):

Wystarczy wpisać w google tytuł przepisu a wyświetlą się adresy stron na których ten przepis jest zamieszczony....nic prostszego.

Tylko jest jeden problem,przepis moze byc ten sam,ale nazwa nie musi.

Dokładnie tak!

Bahus napisał(a):

Wystarczy wpisać w google tytuł przepisu a wyświetlą się adresy stron na których ten przepis jest zamieszczony....nic prostszego.

Tylko jest jeden problem,przepis moze byc ten sam,ale nazwa nie musi.

ulcia21 napisał(a):

prawda,za duzo nieporozumien...Ja rowniez dostalam wiadomosc,ze skopiowalam
przepis sprawdzilam ,rzeczywiscie byl taki sam.Po prostu ktos byl szybszy odemnie.I trudno nie zrobilam tego umyslnie,ale zle sie poczulam.Moja wina moglam sprawdzic czy podobny przepis jest zamieszczony..
Ale mam czyste sumienie bo nic nie kopiowalam.

Co znaczy "był szybszy"? Wymyślił słowo w słowo to co i Ty potem wymyśliłaś? Czy skopiował wcześniej z innego źródła to samo. Pierwszą ewentualność ze względu na znikome prawdopodobieństwo, należy odrzucić. Pozostaje tylko jedna możliwość KOPIOWANIE. Nie da się ukryć...jednak skopiowałaś i sumienia czystego niestety nie masz...

Wystarczy wpisać w google tytuł przepisu a wyświetlą się adresy stron na których ten przepis jest zamieszczony....nic prostszego.

Wiadomo,zawsze moze sie cos takiego zdarzyc,ja staram sie sprawdzac zanim wstawie przepis,ale to tylko na naszym portalu,nie mam pojecia czy na jakims innym ktos nie doda podobnego przepisu.

prawda,za duzo nieporozumien...Ja rowniez dostalam wiadomosc,ze skopiowalam
przepis sprawdzilam ,rzeczywiscie byl taki sam.Po prostu ktos byl szybszy odemnie.I trudno nie zrobilam tego umyslnie,ale zle sie poczulam.Moja wina moglam sprawdzic czy podobny przepis jest zamieszczony..
Ale mam czyste sumienie bo nic nie kopiowalam.

To fakt,afera goni afere a i ludzie niektorzy sa tu bardzo zlosliwi

Zdjecia byc moze byly Twoje, przepisy byly bezczelnie skopiowane z roznych miejsc. Czy moze zyczysz sobie zeby kopie powlaczac i dac innym uzytkownikom satysfakcje znalezienia źródla?

A hgg znajduje kopie i przepis banuje i nie ma obowiazku odpowiadac na klamliwe maile
od kopiaczy, bo dostaje ich sporo, wszyscy dziwnie twierdza ze przepisy sa ich, albo z zeszytu, albo 'wczesniej skopiowane do pliku i przepisywane z tego pliku' albo 'skads je dostali' (to wersja Persika)... A jak brzmialy Twoje wyjasnienia?

dobry



napisze tak: wogole nie zamierzam nic ci wyjasniac BO PRZECIEZ TO TY WIESZ NAJLEPIEJ..., a jezeli hgg nie ma obowiazku odpowiadac na ``klamliwe`` maile od ``kopiaczy`` to co ona wogole ma tam do roboty OPROCZ BANOWANIA? czy zadaniem moderatora nie jest rowniez pomoc? jakos wydaje mi sie ze jestescie wrogo nastawieni do ludzi a szczegolnie nowych jak zreszta ¾ naszego narodu .Nie mow mi ze bezczelnie kopiowalam przepisy z roznych miejsc bo nie przepisalam ani jednego przepisu z zadnej strony internetowej nie znam wszystkich stron i nie jestem w stanie stwierdzic czy ktos kiedys nie dodal juz takiego samego przepisu jak ja a korzystajac z roznych zrodel nie tylko internetu nie tylko ja mam dostep do tych samych przpisow nawet podajac sobie je z ust do ust mozna wkleic te same przepisy. Czlowieku nie rob ze mnie klamczucha a jezeli cos ci sie nie podoba mozesz mnie przeciez zbanowac lub zrobic to co napisales:``Czy moze zyczysz sobie zeby kopie powlaczac i dac innym uzytkownikom satysfakcje znalezienia źródla?``wiec czemu nie zrobiles tegoO jakiej satysfakcji wogole mowisz ?myslisz ze ludzie wchodza na ta strone zeby szukac jakies satysfakcji czy sensacjiwidze ze czujesz sie panem i wladca i uwielbiasz ponizac innych .Nie obchodzi mnie to co teraz zrobisz poniewaz nie chce miec wiecej do czynienia z ludzmi takiego pokroju .Trudno strona moze i jest fajna ale atmosfera panujaca tutaj niekoniecznie.Jedni drugim podkladaja swinie ,oskarzaja sie o kopiowanie,daja sobie po 1 punkciku i robia z tego wielka afere jakby te punkty mialy zalezec o ich zyciu itp.TO JAKAS KOSZMARNA DZIECINADA JEST ,A NIE PORTAL KULINARNY. To tyle co chcialam napisac w tym temacie .

Mania.

mania napisał(a):

A czy to jest fair? 4 dni temu dodałam przepisy kilka z nich zostalo uznane za skopiowane z innych stron nie pierwszy juz raz zreszta ,zdjecia byly moje i przepisy rowniez ?

Zdjecia byc moze byly Twoje, przepisy byly bezczelnie skopiowane z roznych miejsc. Czy moze zyczysz sobie zeby kopie powlaczac i dac innym uzytkownikom satysfakcje znalezienia źródla?

A hgg znajduje kopie i przepis banuje i nie ma obowiazku odpowiadac na klamliwe maile od kopiaczy, bo dostaje ich sporo, wszyscy dziwnie twierdza ze przepisy sa ich, albo z zeszytu, albo 'wczesniej skopiowane do pliku i przepisywane z tego pliku' albo 'skads je dostali' (to wersja Persika)... A jak brzmialy Twoje wyjasnienia?

dobry

Sarenka napisał(a):

dzisiaj, 17:22 Salatka z porem, jajami i ananasem wiosenka 50 online 1 pkt
dzisiaj, 17:22 Salatka w stylu greckim wiosenka 50 online 1 pkt
dzisiaj, 17:12 Szynka w czerwonej kapuscie wiosenka 50 online 1 pkt

Zaintrygowal mnie powyzszy przypadek. Sa to oceny moich przepisów. Wiem, ze kazdy ma prawo je oceniac wedlug swoich kryteriów, ale ... Dodaje przepisy, ktore sprawdzilam. Dlaczego osoby, ktore nie maja ani jednego dodanego przepisu i najprawdopodobniej nigdy nie wypróbowaly tych, ktore oceniaja, wystawiaja oceny wedlug wlasnego kaprysu? Poswiecam swoj czas, robie zdjecia, nie po to by zdobywac nagrody, ale aby dzielic sie swoim doswiadczeniem, sama rowniez czesto korzystam z przepisów innych osób. Dlaczego takie osoby jak wyzej ukazana wiosenka50, moze sobie bez przeszkod wystawiac szereg krytycznych ocen? Bardzo prosze o wyjasnienie, czy to jest normalne? Nie widze zadnego sensu w takim postepowaniu... Poza absurdalna zawiscia. I przyznam, ze jest mi przykro, ze takie osoby jak wiosenka50 moga sobie pozwalac na takie oto frywolne posunieca, ktore wedlug mnie nie maja nic wspolnego z gotowaniem.

Nie przejmuj się Sarenko.Ja od pani wiosenki też zarobiłam dziś jedynkę i zastanowiło mnie o co chodzi z tymi jedynkami.Poczytaj wątek Protestuję na forum a zrozumiesz co łączy te zbieżności.Ośmieliłyśmy się komuś pojechać po ambicji.A że nie dodała owa osoba żadnego przepisu to myśli,że może komuś w ten sposób dopiec.Ale ja po podobnej przygodzie z Kiwi mam to w nosie.Kto spróbuje wykorzystać mój przepis i mu się spodoba niech to zrobi a kto się wypowiada na temat robienia z igły widły i o dorosłości a później sobie wstawia jakieś chore jedynki tym,którzy mają odmienne zdanie, sam sobie wystawia opinię.Zresztą mnie krytyka dotknęłaby od osób,których kunszt cenię i od których się tu wiele nauczyłam.A takie no name mam totalnie gdzieś.