Ja do św.pamięci Babci miałem bliżej. Dwa lata od ślubu do otrzymania własnego mieszkanie, mieszkaliśmy z żoną u Babci. (miała duże mieszkanie). Były to najpiękniejsze chwile w moim życiu.

Wnuki to by od babci nie wychodzily,ale to byly inne czasy a wyjazd do babci to byla cala wyprawa(ja jestem z okolic Warszawy a babcia z dziadkem mieszkali pod Czestochowa)Jechalismy autobusem do Wa-wy,tramwajem,pociagiem i PKS-em.To byly czasy.Za to latem wypas,2 miesiace u babci.

Bahus napisał(a):

Anula napisał(a):

luna19 napisał(a):

hahaha a moze zaraz po Bozym Narodzeniu zaczniemy robić pisanki ? albo jeszcze lepiej ... Ubierzmy choine pisankami i bedziemy mieli święta przez pół roku hihihihi

Jak to napisalas to przypomniala mi sie rodzinna anegdota,jak pojechalismu do mojej ukochanej babci(niestety juz swietej pamieci) na Wielkanoc i ku naszemu zdumieniu zobaczylismy stojaca w sypialni ubrana choinke(taka mniejsza do postawienia na jakiejs szafce)Co sie okazalo zaraz po swietach babci zepsulo sie swiatlo w sypialni a choinke wykorzystala jako nocna lampke.Oczywiscie dorosli zaraz zajeli sie i swiatlem i choinka

Babcia może i pomysłowa, ale wnuki niezbyt często ją odwiedzały

Babcia niską rentę miala(to żart)

Anula napisał(a):

luna19 napisał(a):

hahaha a moze zaraz po Bozym Narodzeniu zaczniemy robić pisanki ? albo jeszcze lepiej ... Ubierzmy choine pisankami i bedziemy mieli święta przez pół roku hihihihi

Jak to napisalas to przypomniala mi sie rodzinna anegdota,jak pojechalismu do mojej ukochanej babci(niestety juz swietej pamieci) na Wielkanoc i ku naszemu zdumieniu zobaczylismy stojaca w sypialni ubrana choinke(taka mniejsza do postawienia na jakiejs szafce)Co sie okazalo zaraz po swietach babci zepsulo sie swiatlo w sypialni a choinke wykorzystala jako nocna lampke.Oczywiscie dorosli zaraz zajeli sie i swiatlem i choinka

Babcia może i pomysłowa, ale wnuki niezbyt często ją odwiedzały

Anula napisał(a):

luna19 napisał(a):

hahaha a moze zaraz po Bozym Narodzeniu zaczniemy robić pisanki ? albo jeszcze lepiej ... Ubierzmy choine pisankami i bedziemy mieli święta przez pół roku hihihihi

Jak to napisalas to przypomniala mi sie rodzinna anegdota,jak pojechalismu do mojej ukochanej babci(niestety juz swietej pamieci) na Wielkanoc i ku naszemu zdumieniu zobaczylismy stojaca w sypialni ubrana choinke(taka mniejsza do postawienia na jakiejs szafce)Co sie okazalo zaraz po swietach babci zepsulo sie swiatlo w sypialni a choinke wykorzystala jako nocna lampke.Oczywiscie dorosli zaraz zajeli sie i swiatlem i choinka

Anula miałaś super pomysłową babcię

luna19 napisał(a):

hahaha a moze zaraz po Bozym Narodzeniu zaczniemy robić pisanki ? albo jeszcze lepiej ... Ubierzmy choine pisankami i bedziemy mieli święta przez pół roku hihihihi

Jak to napisalas to przypomniala mi sie rodzinna anegdota,jak pojechalismu do mojej ukochanej babci(niestety juz swietej pamieci) na Wielkanoc i ku naszemu zdumieniu zobaczylismy stojaca w sypialni ubrana choinke(taka mniejsza do postawienia na jakiejs szafce)Co sie okazalo zaraz po swietach babci zepsulo sie swiatlo w sypialni a choinke wykorzystala jako nocna lampke.Oczywiscie dorosli zaraz zajeli sie i swiatlem i choinka

margolata napisał(a):

mirkakropka napisał(a):

A ja byłam tydzień temu w Kauflandzie i wiecie że widziałam już mikołajkowe czekolady, batony no i ozdoby. Jak dla mnie to jeszcze za wcześnie na takie rzeczy, po Wszystkich Świętych to się zgodzę ale nie w połowie października

Jak dla mnie to trochę za wcześnie z tym strojeniem sklepów na święta. Niedługo to zaraz po wakacjach zaczną choinki na wystawach ubierać
Do świat jeszcze czas, ale na prezenty nigdy nie jest za wcześnie chociaż w tym roku to raczej takie drobne prezenty przewiduję.
A co myślicie o podarowaniu np. słoiczka z marynatą albo jakaś konfiturą lub buteleczką naleweczki tylko skąd ja wezmę takie ozdobne flaszki

W Anglii juz z miesiac temu powstawiali swiateczne slodycze,babki ,lancuchy itp.
Ja powoli juz cos tam kupuje(kupilam 2 komplety bombek,bo mi sie bardzo spodobaly)

hahaha a moze zaraz po Bozym Narodzeniu zaczniemy robić pisanki ? albo jeszcze lepiej ... Ubierzmy choine pisankami i bedziemy mieli święta przez pół roku hihihihi

mirkakropka napisał(a):

A ja byłam tydzień temu w Kauflandzie i wiecie że widziałam już mikołajkowe czekolady, batony no i ozdoby. Jak dla mnie to jeszcze za wcześnie na takie rzeczy, po Wszystkich Świętych to się zgodzę ale nie w połowie października

W Niemczech od polowy wrzesnia sa juz swiateczne produkty do kupienia, jak dla mnie to tez stanowczo za wczesnie.

mirkakropka napisał(a):

A ja byłam tydzień temu w Kauflandzie i wiecie że widziałam już mikołajkowe czekolady, batony no i ozdoby. Jak dla mnie to jeszcze za wcześnie na takie rzeczy, po Wszystkich Świętych to się zgodzę ale nie w połowie października

nie no.. przesada.. kiedys bylo od początku grudnia i wystarczylo