no mysle, ze zostane przy tym niezdrowym, gazowanym napoju podczas cieplych dni. jestem uzalezniona od wody mineralnej, ale w taki upal nie spelnia wsyztskich moich oczekiwan a tak jesli chodzi o twoja prace! jezeli moge spytac oczywiscie - masz doswiadczenie gastronomiczne? czy tak wyszlo ? ja naprawde bardzo bym chciala działać coś w światku kulinarnym, ale neistety moje drogi poprowadizly mnie na polonistyke, nie dos zkoly gastronomicznej. nie zaluje studiow, ale chcialabym moc robic cos wiecej niz tylko dodawanie rpzepisow na portalu internetowym ; (

pij sobie swoją cole ... a u mnie cola nawet nie gosci w domu...
corka jest po operacji na kamienie i jeszcze przed operacją zawsze po coli miala ataki .. wiec ją znienawidzila i reszta domownikow tez ... no i spokój..
A grecje uwielbiam i greckie potrawy też.. pracowalam w restauracji.

praca w grecji, mmm. wueilbiam grecka kuchnie, szczegolnie czarne oliwki, ser feta i owoce morza w roznych aranzacjach. pewnie jadlas duzo pysznosci! swoja dorga ja trzymam sie mojej orzezwiajacej coli z cytryna i juz.

Kiedy pracowalam w Grecji ... w 50 st upalach ... na początku pilam jakies napoje... czlowiel pil pil .. nie miescilo sie juz, a pic sie dalej chcialo ... potem wode .. ale bylo to samo tylko pocenie sie wzmogło, na koniec zimna woda z duzą iloscią soku z cytryny... i bez cukru.. dopiero to zdalo egzamin

racja, woda z cytryna i brazowaym cukrem ejst duzo lepszym rozwiazaniem. ale jesli chdozi o walory smakowe i chwilowe orzeziwenie, to cola z cytryna jest idealna ; )

unikam coli i innych gazowanych napoi bo po nich jeszcze gorzej chce się pić...

hmmm, ja w upaly jestem fanka coca-coli z duza iloscia soku z cytryny. taki napoj z lodowki jest idealny.
Do szklanki coli, wedle uznania wyciaskamy sos z cytryny ;d proste i chlodne! idealne na ten skwar

Witam teraz kawka mrozona przy tych upalach;-)
2 lyzeczki zmielonej kawy,2 szklanki mleka,4 lyzeczki cukru,1 szklanka kremowej smietanki,2 lyzki cukru pudru

Zaparzyc kawe wrzacym mlekiem.Didac cukier i wymieszac,az sie rozpusci.Oziebic smietanke ubic z cukrem pudrem.Czesc smietanki wymieszac z naparem kawy i wstawic na pare godzin do zamrazalnika,od czasu do czasu mieszajac.Napoj przybrany pozostala smietanka ,podawac w filizankach.

lubię kawę, ale w te upały to raczej wolę coś chłodnego...

Marika_1961 napisał(a):

Czarna T napisał(a):

Ozięble, bo kolejna fala upałów przed nami, więc dodatkowa porcja chłodu, także w postaci przywitania, jest na pewno bardzo potrzebna.
Co dzisiaj ugotuję? nie wiem, pewnie coś szybkiego.
co na pewno - będę ciągle decydować: kawa czy herbata? A jeśli już, to jaka. Bo na pewno pyszna

Ja nie decyduje u mnie kawa zawsze na pierwszym miejscu hihi np:
Kawa z alkoholem
4 szklanki naparu kawy, 1/4 szklanki likieru kokosowego, 1/4 szklanki irlandzkiej whisky, 1 lyzeczka cukru waniliowego, bita smietana

W dzbanku zaroodpornym polaczyc i dobrze wymieszac wszystkie skladniki z wyjatkiem bitej smietany.Wlac do kubkow,nalozyc bita smietane i niezwlocznie podawac.
jakies 22 lata temu byla w polsce taka gazeta echo tyskie z tej to gazety mam ten przepis i jeszcze na kawe mrozona i kawe diabla ;-)))

U mnie też kawa number 1.Ta z alkoholem bardzo mi się spodobała.