Zapraszam na mój eksperyment - keks drożdżowy

Anula napisał(a):

Bede go wypatrywac,tylko co jak bestja w drodze zglodnieje i sam zje takie pysznosci

Może nie , bo straci" napiwek"

Bede go wypatrywac,tylko co jak bestja w drodze zglodnieje i sam zje takie pysznosci

Anula napisał(a):

misia53 napisał(a):

Ja na śliwki jeszcze czekam, ale póki co załapię się u Ewki a do mnie zapraszam na drożdzowe - świeżutkie LO U mnie dalej borówkowo

Misiu to ciasto jest boskie,no gdybym tylko troszke blizej mieszkala....

Anula , patrz w niebo posłałam ciasto przez gołąbka

misia53 napisał(a):

Ja na śliwki jeszcze czekam, ale póki co załapię się u Ewki a do mnie zapraszam na drożdzowe - świeżutkie LO U mnie dalej borówkowo

Misiu to ciasto jest boskie,no gdybym tylko troszke blizej mieszkala....

Prosze deserek

Witam i pozdrawiam

misia53 napisał(a):

Ja na śliwki jeszcze czekam, ale póki co załapię się u Ewki a do mnie zapraszam na drożdzowe - świeżutkie LO U mnie dalej borówkowo

Misia "machniom" ? U mnie borówki owocują pierwszy rok i mam ich jak na lekarstwo, za to śliwek opór.Twoje ciacho borówkowe mnie zniewoliło.

Ja na śliwki jeszcze czekam, ale póki co załapię się u Ewki a do mnie zapraszam na drożdzowe - świeżutkie LO U mnie dalej borówkowo

U mnie dziś śliwkowo na deser!