Lubczyk mam również na działce ale zbyt wysokie łodygi, powyżej 50-60 cm wycinam:mają zdolności do "pójścia w kwiat", no i nie mają tego przyjemnego aromatu, a raczej ostro gorzkawy. Same blaszki suszę w całości i przechowuję w słoju.
Bazylię oprócz tej na działce, mam w donicy na balkonie. Wszystkie zioła z własnych sadzonek, oprócz majeranku, którego niełatwo jest wychodowac własne sadzonki.
To ubiegłoroczna bazylia:czerwona, zwykła i cytrynowa:

Ja miałam tylko bazylię, pięknie wyrosła, całą doniczkę otuliła, super. Wszystko wg opisu na opakowaniu. Trzymałam na parapecie

Ja mialam w zeszlym roku bazylię, tymianek, mietę. Okno na poludniowy zachod.

powiedzcie jakie zioła najłatwiej hodować w domu na parapecie?
chcę zacząć w tym roku i nie wiem na co postawić.

ta ziemia torfowa to niekoniecznie, wiekszosc ziol pochodzi z klimatow srodziemnomorskich czyli z dosc ubogich gleb...

no od południowej to tak bo lubią sie wygrzewać w słoneczku za mocno kwaśnej to nie lubią więc z tym torfem ostrożnie Nasionka można dostać w każdym sklepie ogrodniczym a sadzonki ja kupuję na giełdach lub wystawach

A tak wracając do hodowania ziółek, to chyba najlepiej zabrać się za to na wiosnę, prawda? I powiedzcie czy to prawda, że najlepiej rosną od południowej strony w ziemi torfowej?
No i jeszcze jedno pytanko, gdzie można dostać nasiona czy też cebulki

no tak, moze jak serce zdrowe to chetniejsze do kochania...

wole mu dawać magi z doniczki niż z butelki (dbam o jego zdrowie)

ja tam nie wiem jak ten lubczyk mialby miec takie dzialanie, przeciez to jest magi... chyba ze przez zoladek do serca....
moj mi ciagle mowi ze jakbym tak dobrze nie gotowala to nie wie czy bylibysmy razem... lobuz.