Sedno tkwi w tym ,że osoba wystawiając przepis bez zdjęć lub z jednym nie musi wcale ich przygotowywać, wystarczy trochę fantazji.
Bo jak wytłumaczyć dodanych w jednym dniu np. 10 czy więcej przepisów bez zdjęć.
Przepisy do których nie ma zdjęć, nie czytam i ich nie wykorzystuję.
Zdjęcia nie muszą być artystyczne, ale według mnie to sama przyjemność umieszczenia zdjęcia swojego przepisu.
P.S. Wystarczy zwykły telefon komórkowy z aparatem żeby zrobić zdjęcie .

MARIA66 napisał(a):

Ja też się zgadam z Pyzą , należy premiować osoby, które się starają i sumienne podchodzą do wykonywanej pracy.
Ważniejsza jest jakość a nie ilość.

i te naprawdę bardzo dobre przepisy są premiowane...jest to super przepis, wyróżnienie w daniach dnia i newsletter... więc teraz po tych zmianach będzie na pewno lepiej

Obecnie można tyle samo dostać za przepis co za zdjęcia. Trudno, żeby przepis miał mniejszą wartość niż komplet fotek. Pisanie niektórych przepisów jest czasochłonne. Ręce tylko opadają na wieczne niezadowolenie. Miłego weekendu wam życzę.

pewnie, że nie można, ale rozśmiesza mnie jak ktoś wrzuca przepisy na bardzo wyszukane potrawy bez zdjęć i tłumaczy się, że nie ma aparatu - teraz każdy telefon komórkowy go ma! a jakie zdjęcia właśnie telefonem można robić to Zewa może pokazać

Dla mnie te tłumaczenia nie są wiarygodne - są w 99% wymówką dla kopiarzy i kombinatorów

Pyza napisał(a):

malutkie te zmiany - dalej bardzo opłaca się wstawiać przepisy bez zdjęć bo za zdjęcia przybywa niewiele....przykre...

Moim zdaniem jest różnica, wcale nie mała, bo od 5- 15pkt, ( co przy 10-ciu wstawionych przepisach daje nawet 150 pkt więcej) trzeba pamiętać że nie każdy posiada aparat fot. a wstawiać zdjęcia z "niewyraźnym" zdjęciem i dostać później za to negatywne komentarze na forum...to lepiej wstawiać bez nich, a takie przepisy bez zdjęć, są niejednokrotnie równie wartościowe jak te sfotografowane
Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka

Ja też się zgadam z Pyzą , należy premiować osoby, które się starają i sumienne podchodzą do wykonywanej pracy.
Ważniejsza jest jakość a nie ilość.

Pyza napisał(a):

Tit napisał(a):

Jeszcze się taki nie narodził co by Pyzie dogodził

dokładnie tak, ale po pierwsze nie chodzi chyba o to żeby dogodzić jakiejkolwiek pojedynczej osobie a poza tym myślę, że jednak wiele osób się ze mną zgodzi w sprawie zmian - ja po prostu mam czelność od razu napisać co myślę....

Pyzo, całkowicie się z Tobą zgadzam

Tit napisał(a):

Jeszcze się taki nie narodził co by Pyzie dogodził

dokładnie tak, ale po pierwsze nie chodzi chyba o to żeby dogodzić jakiejkolwiek pojedynczej osobie a poza tym myślę, że jednak wiele osób się ze mną zgodzi w sprawie zmian - ja po prostu mam czelność od razu napisać co myślę....

Nie sposób nie zgodzić się z Pyzą, miejmy nadzieję, że to dopiero początek zmian.

Zmianę punktacji zauważyłam dziś rano, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem, jak dostałam 29 pkt za przepis :-)
Jak dla mnie, zmiana jak najbardziej na plus- fajnie, że teraz każde zdjęcie się liczy do punktacji i super, że opis musi mieć już tylko 40 znaków :-)
Zgadzam się jednak z Pyzą, że dalej jest zbyt mała dysproporcja w punktacji przepisu bez zdjęć w porównaniu z przepisami uwiecznionymi na zdjęciach, ale to tylko moja subiektywna ocena.
Generalnie zmiana punktacji bardzo mi odpowiada