Żywność ekologiczna

Obserwuj wątek

Odp: Żywność ekologiczna

uprzejma
  • uprzejma

  • Posty: 1
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
Drogie Panie i Panowie,
czy ktoś znalazłby czas, żeby mi pomóc w pisaniu pracy magisterskiej poprzez wypełnienie ankiety?
Piszę na temat: "Psychologiczne uwarunkowania postaw konsumentów wobec żywności ekologicznej". Ankieta składa się z dwóch części, pierwsza to część dotycząca zakupu żywności ekologicznej (chciałam zaznaczyć, że nie ma w niej żadnych pytań dotyczących zarobków, czy pytań , które mogą w jakimś stopniu być intymne. Są to pytania bardzo ogólne (zamknięte) np. jakie produkty najczęściej kupujesz?. Druga część to kwestionariusz osobowościowy. Jeżeli ktoś wypełni ankietę i chciałaby dostać ode mnie wynik zwrotny odnośnie jego cech osobowości to oczywiście po sprawdzeniu kwestionariuszu mogę odpisać jakie ma wyniki. Ankieta kierowana jest do osób, które kupują żywność ekologiczną, zaznaczam, że mogą to być osoby , które kupują na przykład jakieś produkty ekologiczne raz na dłuższy czas. Wyniki będą tylko wykorzystane do napisania mojej pracy i nigdzie nie będą udostępniane, gwarantuję pełną dyskrecję. Mam nadzieję, że znajdzie się chociaż kilka osób ,które zechcą mi pomóc. Jeżeli dostanę wiadomość , że byłby ktoś chętny wtedy wyślę na podany meil ankietę , prosiłabym o wydrukowanie jej, wypełnienie , zeskanowanie i odesłanie do mnie na meil.
Bardzo dziękuję i z niecierpliwością czekam na wiadomość od chętnej osoby.
Pozdrawiam serdecznie,
Ewelina

Odp: Odp: Żywność ekologiczna

jaNina
  • jaNina

  • Posty: 98
  • Przepisy: 1175
  • Artykuły: 39
Ja podobnie jak Caroline sama uprawiam warzywka, mam własne owoce z ogrodu
(niepryskane!)choć nie są tak śliczne jak te ze sklepu.
Nabiał kupuję od pani ze wsi, choć jest dużo droższy.
Na szczęśliwą kaczkę z jej podwórka mnie nie stać, bo kosztuje 80 zł.
Po ostatnim reportażu na temat chleba, gdy zobaczyłam te kanistry z chemikaliami to piekę pieczywo.
Jestem głęboko przekonana, że warto skromniej, mniej, ale jeść produkty ekologiczne.

Odp: Żywność ekologiczna

mrus
  • mrus

  • Posty: 1
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
Zgadzam się z Mrówą, każdy może mieć dostęp do żywności ekologicznej, jeśli tylko dobrze poszuka. Osobiście najchętniej kupuję świeże produkty od rolników ze wsi, ale nie zawsze mam taką możliwość... Natomiast pozostałe w sklepach ekologicznych. Ostatnio trafiłam na nowy sklep w sieci natoobe.pl. Oferują dużo produktów, współpracują z lokalnymi producentami, a i ceny nie są najgorsze. Dokonałam tam już pierwszych zakupów i wszystko było w najlepszym porządku, więc pewnie skuszę się na ponowne zakupy.

Odp: Odp: Żywność ekologiczna

Mrówa
  • Mrówa

  • Posty: 18
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
dannka napisał(a):

bez watpienia owoce, warzywa czy mieso ze wsi od rolnika sa lepsze niz marketowe, ale niestety nie kazdy ma dostep i mozliwosc aby takie zakupic, a czasem i pieniadze.

Każdy może mieć dostęp do takiej żywności, spokojnie są sklepy internetowe, tj. chociażby http://rarytasypolskie.pl/, gdzie można kupić zdrową, ekologiczną żywność. Ja wyznaję zasadę, że lepiej jeść mniej, a zdrowiej.
Patrzcie, ludzie dawniej jedli to co sami wytworzyli i tak często nie chorowali, jak teraz.

Odp: Żywność ekologiczna

dannka
  • dannka

  • Posty: 7
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
bez watpienia owoce, warzywa czy mieso ze wsi od rolnika sa lepsze niz marketowe, ale niestety nie kazdy ma dostep i mozliwosc aby takie zakupic, a czasem i pieniadze.
czesto kupuje od rolnika, glownie dla dzieci, aby jadly zdrowsza zywnosc, jajka, warzywa, czasem przetwory tj maslo,ser czy wedliny... dluzej moga polezec i nic sie z nimi nie dzieje, a pieczywko staram sie piec sama jezeli czas mi na to pozwala.

ale nie ukrywam ze to kosztuje, i pewnie wielodzietne rodziny nie byloby na to stac.

Odp: Odp: Żywność ekologiczna

Netka
  • Netka

  • Posty: 1327
  • Przepisy: 408
  • Artykuły: 0
nathaliye napisał(a):

ja kupuję jajka jedynki oraz szynki, można powiedzieć ekologiczne.

Ale nawiasem mówiąc cała żywność ekologiczna to jest przede wszystkim biznes i wykorzystanie tak modnego przymiotnika jak "ekologiczny" ponieważ słowo "ekologia" nie ma żadnego związku z żywnością. Osobiście wole stwierdzenie "nieprzetworzona", a w zasadzie przetworzona jak najmniej

Zgadzam sie calkowicieMieszkajac tutaj w Londynie przekonalam sie,ze zywnosc ekologiczna(tutaj organic)ma z prawdziwa zywnoscia naturalna niewiele wspolnego.Ceny takiej zywnosci moze nie sa tak ogromne jak w Polsce,ale tak naprawde placi sie tylko za etykietke"Organic" niestety.A prawdziwe, naturalne owoce mam wtedy gdy zerwe sobie je z wlasnego ogrrodka albo gdy mama mi przysle cos ze swojegoOczywiscie ktos kto kupuje zywnosc od rolnika moze byc pewny ze jest to zywnosc ekologiczna,natomiast jesli z maketu -nigdy.Przynajmniej tutaj.

Odp: Odp: Żywność ekologiczna

Netka
  • Netka

  • Posty: 1327
  • Przepisy: 408
  • Artykuły: 0
Tit napisał(a):

To wbrew pozorom bardzo trudny biznes. Kojarzy nam się z wielkimi zyskami, bo ceny żywności ekologicznej są dużo wyższe, ale prawda jest taka, że taka produkcja jest ryzykowna. Np. chleb bez konserwantów nie poleży dłużej - zeschnie się i trzeba go wyrzucić, nabiał też jest nietrwały itd. itd. Trzeba sprostać wysokim wymogom aby dostać certyfikat, są problemy z zakupem czystych ekologicznie nasion i pasz - często trzeba je sprowadzać z zagranicy, a te są drogie, potem jest problem ze skupem itd. A marże handlowe są takie same jak na innych produktach. Produkcją żywności ekologicznej trudnią się zwykle pasjonaci i jak na razie ich zyski nie są oszałamiające, wielu jest sfrustrowanych trudnościami i się poddają.

A powiem Ci Tit,ze akurat swoj chleb,dobrze wypieczony moze polezec dluzej i bedzie w lepszym stanie niz ten kupiony.Przekonalam sie o tym odkad zaczelam go sama piec

Odp: Żywność ekologiczna

pacpaw
  • pacpaw

  • Posty: 190
  • Przepisy: 1427
  • Artykuły: 0
Najtańszym sposobem na żywności ekologiczną w domu jest znalezienie rolnika (bądź rolników) w okolicznej wsi i robienie tam zakupów. Chodzi mi o rolników drobnych, którzy prowadzą małe gospodarstwa rodzinne. W większości takich gospodarstw kurki chodzą swobodnie i jedzą co wygrzebią, świnki są karmione nie tylko paszami ale też ziemniakami czy mieszankami roślinnymi. Warzywa prosto z ogródka, owoce z sadu, wędlinki wędzone własnym drewnem.
Co do trwałości produktów np. mleko prosto od krowy wystoi w lodówce do tygodnia,a jeśli skwaśnieje mamy kolejny produkt czyli zsiadłem mleko i możemy pomyśleć o produkcji sera :o), chleb wyschnie po 2-3 dniach, ale wystarczy go potem lekko podgrzać na parze i znowu będzie miękki. Może nie taki sam w smaku jak świeżo pieczony, ale zawsze. Wędliny i kiełbasy w zależności od rodzaju (czy długo dojrzewające, czy wędzone na zimno lub ciepło) mogą spokojnie wisieć od miesiąca do i roku. Jeśli je zamrozimy czas się wydłuża. Także jeśli mówimy o trwałości w sklepie to faktycznie produkt musi szybko zejść, jeśli jednak kupimy świeży u rolnika to mamy sporo czasu na spożycie także możemy nawet robić małe zapasy :o)
Co do opłacalności produkcji problemem dla rolników jest zbyt,a dokładniej zapewnienie produktów do zbytu. Aby uzyskać produkt ekologiczny bez żadnej obrony chemicznej trzeba bardzo się natrudzić. Powszechna jest sezonowość zdecydowanie większa niż w normalnym rolnictwie (z powodu braku tychże chemicznych osłon rośliny wydają dużo słabsze plony i bardziej są narażone na kaprysy pogody i choroby) z tego powodu ciężko jest też podpisywać jakieś wieloletnie kontrakty, gdzie zobowiązujesz się dostarczać daną ilość produktu nie mając pojęcia jaki będzie urodzaj. Do tego jeszcze dochodzą ceny - wiadomo pośrednicy zarabiają najwięcej.
Rozwiązaniem tej patowej sytuacji wg mnie jest właśnie bezpośredni kontakt z pojedynczym rolnikiem i nawiązanie współpracy.I rolnik więcej zarobi, a i konsument kupi taniej. I to nie koniecznie musimy szukać certyfikowanych produktów. Wystarczy aby gospodarstwo było prowadzone tradycyjnymi, starymi metodami :o)

Odp: Żywność ekologiczna

To wbrew pozorom bardzo trudny biznes. Kojarzy nam się z wielkimi zyskami, bo ceny żywności ekologicznej są dużo wyższe, ale prawda jest taka, że taka produkcja jest ryzykowna. Np. chleb bez konserwantów nie poleży dłużej - zeschnie się i trzeba go wyrzucić, nabiał też jest nietrwały itd. itd. Trzeba sprostać wysokim wymogom aby dostać certyfikat, są problemy z zakupem czystych ekologicznie nasion i pasz - często trzeba je sprowadzać z zagranicy, a te są drogie, potem jest problem ze skupem itd. A marże handlowe są takie same jak na innych produktach. Produkcją żywności ekologicznej trudnią się zwykle pasjonaci i jak na razie ich zyski nie są oszałamiające, wielu jest sfrustrowanych trudnościami i się poddają.

Odp: Żywność ekologiczna

ja kupuję jajka jedynki oraz szynki, można powiedzieć ekologiczne.

Ale nawiasem mówiąc cała żywność ekologiczna to jest przede wszystkim biznes i wykorzystanie tak modnego przymiotnika jak "ekologiczny" ponieważ słowo "ekologia" nie ma żadnego związku z żywnością. Osobiście wole stwierdzenie "nieprzetworzona", a w zasadzie przetworzona jak najmniej

Odpowiedz na/ edytuj Żywność ekologiczna