Gotowanie na parze

  • 2

To najzdrowszy sposób przygotowywania jedzenia, pozwalający na zachowanie maksimum składników i wartości odżywczych. Wielu z nas wykorzystuje tę metodę od lat, inni nigdy nie próbowali niczego przygotowanego w ten sposób. Sprawdźcie, dlaczego warto!

         
ocena: 5/5 głosów: 4
Gotowanie na parze
fot. Fotolia

Gotowanie na parze jest najzdrowszym sposobem poddawania obróbce termicznej, gdyż nie używamy tłuszczu do przygotowania potraw (w przypadku mięs), a w przypadku warzyw, zawarte w nich witaminy nie zostają w wodzie.

Wiele osób będących na diecie stosuje tą technikę gotowania i dzięki temu osiągają zamierzone efekty. Ważne jest również to, że podczas gotowania na parze nie musimy spędzać dużo czasu przy staniu i pilnowaniu garów. Przy gotowaniu warzyw w wodzie umykają bardzo cenne witaminy i składniki odżywcze. Nawet krótkie gotowanie je ich pozbawia.

Gotowanie na parze odbywa się w bardzo wysokiej temperaturze, dlatego ten proces jest krótki i bardzo oszczędny. Potrawy gotowane w ten sposób zachowują swoisty piękny kolor i aromat. Ryby gotowane na parze są wręcz idealne.

Żadna metoda obróbki termicznej nie pozwoli nam na przygotowanie tak lekkostrawnej ryby. Jeżeli używamy parowarów, to produkty które w nich przygotowujemy nie mogą bezpośrednio stykać się z wrzątkiem, muszą być rozłożone równomiernie, a pokrywa musi być szczelnie zamknięta, aby para wodna się nie ulatniała.

Produkty przygotowywane na parze powinny być solone dopiero na talerzu. Natomiast w czasie parowania wskazane jest dodanie ziół; można dodać także wino czy też piwo.

Jeżeli nie posiadamy parowaru, możemy użyć zwykłego dużego garnka z zawieszonym w środku koszykiem lub z naczyniem żaroodpornym i umieszczeniu w nim talerza z potrawą. Należy pamiętać, aby dobrać idealnie dopasowaną pokrywkę.

Na parze powinny być gotowane tylko warzywa świeże, można również wyśmienicie uparować ryż. Zalecany czas gotowania na parze to około 15 minut dla piersi, ryb, marchewki lub jabłka. Fasolę i paprykę parujemy około 10 minut, a kolby kukurydzy około 25 minut.

Od Was zależy, czy wybierzecie gotowanie w wodzie i smażenie na tłuszczu, czy też na parze ale zapewniam Was, że Wasze organizmy będą Wam wdzięczne za wybranie tej drugiej opcji!

Polecamy: Zdrowe odżywianie na parze