Marta Chowaniec: Na czym polega Państwa praca? Kto u Państwa zamawia catering?
Joanna Krupicka: Zajmujemy się wegańskim cateringiem. Zdarza nam się czasem prowadzić warsztaty i pokazy wegańskiego gotowania. Przygotowujemy cateringi na festiwale plenerowe, koncerty, konferencje, szkolenia, a także specjalne okazje: urodziny, wesela, wieczorki panieńskie ;) Nasza pracownia znajduje się w Gdańsku Wrzeszczu. Na tą chwilę zajmujemy się jedynie cateringiem, ale w przyszłości chcielibyśmy rozszerzyć to o punkt, gdzie będzie można na miejscu spróbować naszych przekąsek i wypieków.
Większość naszych klientów, to osoby odżywiające się typowo. Cieszy nas to, że docieramy z tematem weganizmu także do osób jeszcze "nieprzekonanych". To jest także idea Avocado ;) Większość klientów i klientek trafia do nas, ponieważ dużo dobrego o naszym jedzeniu słyszała, albo miała już okazja posmakować. To dla nas ogromna satysfakcja, gdy słyszymy, że ktoś jest pod ogromnym wrażeniem, że "jedzenie wegańskie może być takie smaczne".
Z jakimi stereotypami się Państwo najczęściej spotykają na temat weganizmu?
Przeprowadziliśmy wiele rozmów z osobami sceptycznie nastawionymi do weganizmu, albo takimi, które po prostu miały wiele błędnych wyobrażeń na ten temat, a wynikało to po prostu z niewiedzy. Często weganizm jest odbierany, jako ogromne wyrzeczenie i rezygnacja ze swoich ulubionych smaków. Zdarza się także, że ktoś uważa, że na takiej diecie będzie głodny i pozbawiony energii, że jego posiłkiem będzie tylko sałata i marchewka... Niektórzy myślą, że weganie to bardzo alternatywne osoby, że nie da się tak funkcjonować w mieście, w swoim niekoniecznie wegańskim środowisku. Tak naprawdę, każdy z tych argumentów można wyjaśnić. Weganizm, to wbrew temu, co niektórym się wydaje, to sposób słodyczy. Jeśli tylko chcemy, znajdziemy zamienniki w postaci mleka roślinnego, lodów, serów sojowych, a nawet wegańskich kiełbasek i wędlin.
Znamy wielu wegan z bardzo różnych środowisk, o bardzo różnych poglądach i pomysłach na życie. Łączy nas to, że odżywiamy się tylko produktami roślinnymi, a zdecydowaliśmy się na to głównie z szacunku do zwierząt. A poza tym jesteśmy bardzo różnymi ludźmi.
Zielona pasta z bobu i groszku
Składniki:
250 g bobu
200 g zielonego groszku
ząbek czosnku
sok z połowy cytryny
3 łyżki oliwy
sól
Przygotowanie:
Bób i groszek ugotować w osolonej wodzie. Bób obrać z łupinek i razem groszkiem, ząbkiem czosnku, sokiem z cytryny, i oliwą zmiksować blenderem na gładką masę. Doprawić solą. Doskonale smakuje ze świeżym pieczywem lub grzankami.
Chleb ze szpinakiem
Składniki na dwa duże bochenki:
3,5 szklanki mąki pszennej, najlepiej bio + mąka do podsypania
400 ml ciepłej wody
30 g drożdży
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki brązowego cukru
1 łyżka soli
ziarna słonecznika, dyni, sezamu do posypania
Nadzienie:
250 g świeżego szpinaku
4 ząbki czosnku
oliwa
szczypta gałki muszkatałowej
Przygotowanie:
W dużej misce łączymy ciepłą wodę z drożdżami, cukrem, solą i oliwą. Dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Stopniowo dodajemy mąkę i wygniatamy ciasto. Po około 10 minutach wyrabiania ciasta wkładamy je do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w cepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 40 minut.
Szpinak kroimy i razem z posiekanym czosnkiem, i przyprawami chwilę dusimy na oliwie. Odsączamy na sitku.
Ciasto dzielimy na dwie połowy. Każdą połowę wałkujemy i formujemy z niej prostokąt. Smarujemy prostokąt połową szpinaku. Zwijamy jak roladę. Następnie przekrajamy ją wzdłuż, aby uzyskać dwa długie paski. Łączymy je końcami z jednej strony i splatamy. Nacięcie z nadzieniem pozostaje na górze. Przekładamy do podłużnych form do pieczenia, aby ciasto za bardzo się nie rozrosło podczas pieczenia. Posypujemy ziarnami.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Bochenki pieczemy ok. 30 – 35 min., do czasu zarumienienia. Po ostudzeniu można je kroić, podawać z oliwą i świeżymi warzywami.
Avocado
vegan catering
e- mail: info@avocado.info.pl
www.avocado.info.pl
Joanna Krupicka: Zajmujemy się wegańskim cateringiem. Zdarza nam się czasem prowadzić warsztaty i pokazy wegańskiego gotowania. Przygotowujemy cateringi na festiwale plenerowe, koncerty, konferencje, szkolenia, a także specjalne okazje: urodziny, wesela, wieczorki panieńskie ;) Nasza pracownia znajduje się w Gdańsku Wrzeszczu. Na tą chwilę zajmujemy się jedynie cateringiem, ale w przyszłości chcielibyśmy rozszerzyć to o punkt, gdzie będzie można na miejscu spróbować naszych przekąsek i wypieków.
Większość naszych klientów, to osoby odżywiające się typowo. Cieszy nas to, że docieramy z tematem weganizmu także do osób jeszcze "nieprzekonanych". To jest także idea Avocado ;) Większość klientów i klientek trafia do nas, ponieważ dużo dobrego o naszym jedzeniu słyszała, albo miała już okazja posmakować. To dla nas ogromna satysfakcja, gdy słyszymy, że ktoś jest pod ogromnym wrażeniem, że "jedzenie wegańskie może być takie smaczne".
Z jakimi stereotypami się Państwo najczęściej spotykają na temat weganizmu?
Przeprowadziliśmy wiele rozmów z osobami sceptycznie nastawionymi do weganizmu, albo takimi, które po prostu miały wiele błędnych wyobrażeń na ten temat, a wynikało to po prostu z niewiedzy. Często weganizm jest odbierany, jako ogromne wyrzeczenie i rezygnacja ze swoich ulubionych smaków. Zdarza się także, że ktoś uważa, że na takiej diecie będzie głodny i pozbawiony energii, że jego posiłkiem będzie tylko sałata i marchewka... Niektórzy myślą, że weganie to bardzo alternatywne osoby, że nie da się tak funkcjonować w mieście, w swoim niekoniecznie wegańskim środowisku. Tak naprawdę, każdy z tych argumentów można wyjaśnić. Weganizm, to wbrew temu, co niektórym się wydaje, to sposób słodyczy. Jeśli tylko chcemy, znajdziemy zamienniki w postaci mleka roślinnego, lodów, serów sojowych, a nawet wegańskich kiełbasek i wędlin.
Znamy wielu wegan z bardzo różnych środowisk, o bardzo różnych poglądach i pomysłach na życie. Łączy nas to, że odżywiamy się tylko produktami roślinnymi, a zdecydowaliśmy się na to głównie z szacunku do zwierząt. A poza tym jesteśmy bardzo różnymi ludźmi.
Zielona pasta z bobu i groszku
Składniki:
250 g bobu
200 g zielonego groszku
ząbek czosnku
sok z połowy cytryny
3 łyżki oliwy
sól
Przygotowanie:
Bób i groszek ugotować w osolonej wodzie. Bób obrać z łupinek i razem groszkiem, ząbkiem czosnku, sokiem z cytryny, i oliwą zmiksować blenderem na gładką masę. Doprawić solą. Doskonale smakuje ze świeżym pieczywem lub grzankami.
Chleb ze szpinakiem
Składniki na dwa duże bochenki:
3,5 szklanki mąki pszennej, najlepiej bio + mąka do podsypania
400 ml ciepłej wody
30 g drożdży
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki brązowego cukru
1 łyżka soli
ziarna słonecznika, dyni, sezamu do posypania
Nadzienie:
250 g świeżego szpinaku
4 ząbki czosnku
oliwa
szczypta gałki muszkatałowej
Przygotowanie:
W dużej misce łączymy ciepłą wodę z drożdżami, cukrem, solą i oliwą. Dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Stopniowo dodajemy mąkę i wygniatamy ciasto. Po około 10 minutach wyrabiania ciasta wkładamy je do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w cepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 40 minut.
Szpinak kroimy i razem z posiekanym czosnkiem, i przyprawami chwilę dusimy na oliwie. Odsączamy na sitku.
Ciasto dzielimy na dwie połowy. Każdą połowę wałkujemy i formujemy z niej prostokąt. Smarujemy prostokąt połową szpinaku. Zwijamy jak roladę. Następnie przekrajamy ją wzdłuż, aby uzyskać dwa długie paski. Łączymy je końcami z jednej strony i splatamy. Nacięcie z nadzieniem pozostaje na górze. Przekładamy do podłużnych form do pieczenia, aby ciasto za bardzo się nie rozrosło podczas pieczenia. Posypujemy ziarnami.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Bochenki pieczemy ok. 30 – 35 min., do czasu zarumienienia. Po ostudzeniu można je kroić, podawać z oliwą i świeżymi warzywami.
Avocado
vegan catering
e- mail: info@avocado.info.pl
www.avocado.info.pl
