Klasyk wśród drinków - Bellini

Zaraz po zakończeniu Pierwszej Wojny Światowej młody włoski barista, Giuseppe Capriani, stworzył coś, co zachwyciło wszystkich!

         
ocena: 4/5 głosów: 1
Klasyk wśród drinków - Bellini

Kilka słów o autorze koktajlu…

Giuseppe Capriani, urodzony w Veronie w 1900 roku, jako 18-latek widział swoją przyszłość w zawodzie kelnera w hotelach i restauracjach weneckich oraz zagranicznych. Los miał dla niego inne plany – w 1927 roku spotkał młodego amerykańskiego studenta, Harrego Pickeringa. Po kilku latach przyjaźni pożyczył mu 10 000 lirów, które Harry oddał z nawiązką. Krótko po tym Giuseppe wykorzystał pieniądze na otworzenie własnego interesu, który w pamięci o przyjacielu obdarzył nazwą „Harry’s Bar”. Po kilku latach Giuseppe przebudował bar na elegancką i wykwintną restaurację, która obecnie należy do miejsc najbardziej cenionych nie tylko we Włoszech, ale na całym świecie! Gośćmi Caprianiego byli między innymi Ernest Hemingway, Sinclair Lewis czy Orson Welles.

Jak powstał najpopularniejszy drink na świecie?

W 1934 roku Giuseppe zobaczył obraz weneckiego malarza z XV wieku, Giovanniego Belliniego. Artysta szkoły kolorystycznej umieścił na jednym ze swych dzieł poświatę różowej barwy. Zainspirowany tym szczegółem Giuseppe stworzył wnet drink, który obdarzył nazwiskiem malarza. Do pomysłu wykorzystał wino musujące i brzoskwinie.

Wybitny pisarz amerykański, Ernest Hemingway, podczas pobytu w Wenecji przyznał, że jest to jego ulubiony drink. Napój, po dziś dzień kojarzony z przyjemnością i szampańskim nastrojem, na stałe dołączył do grona klasyków wśród drinków. 

Przygotowanie „Bellini”

Potrzebujemy wina Prosecco lub wytrawnego szampana, sześciu brzoskwiń, kilku kropel cytryny, niewielkiej ilości cukru oraz paru świeżych malin (ewentualnie soku z malin).

Owoce myjemy (nie obieramy!) i wydrążamy z nich pestki, a następnie miksujemy. Dodajemy kilka malin lub sok malinowy, aby otrzymał barwę lekko różową. Mieszamy w proporcjach ¼ owoców i ¾ Prosecco lub szampana. Teraz jeszcze tylko kilka kropel z cytryny i odrobina cukru, mieszamy i gotowe!

Podajemy w kieliszkach do Martini lub do szampana.