maciek_001

maciek_001

Kucharz
[Przepisów: 9]

Kremowa, pikantna zupa pomidorowa

  • 13
  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 7

Przesmażyć cebulę, dodać pomidory, estragon, papryczkę chili i jarzyny. Ugotować, usunąć jarzyny, przetrzeć, dodać czosnek, masło i sól

Kremowa, pikantna zupa pomidorowa

Składniki:

Kremowa, pikantna zupa pomidorowa

 

  • 2 kg bardzo dojrzałych pomidorów (ale nie tych "na zupę")
  • 1 kg zwykłej cebuli
  • 1/2 lub 1 świeża papryczka chili
  • 4 - 6 ząbków czosnku
  • Kopiata łyżka suszonego estragonu
  • Marchewka, pietruszka, korzeń selera z nacią
  • Olej z pestek winogron
  • Masło

Sposób przygotowania:

Kremowa, pikantna zupa pomidorowa
Do 5 litowego garnka z grubym dnem wrzucić całą pokrojoną cebulę i mieszając smażyć na oleju, aż do uzyskania złotawego, szklistego koloru.
W tym samym czasie należy sparzyć i obrać ze skórki wszystkie pomidory. W przypadku takiej ilości pomidorów najlepiej robić to w średniej wielkości garnku wypełnionym do połowy wodą. Po zagotowaniu wody wkładać łyżką cedzakową po kilka pomidorów, tak, aby pływały luźno w jednej warstwie. Po powtórnym zagotowaniu wody przetrzymujemy pomidory we wrzątku maks. 10 sekund i natychmiast wyjmujemy.
Gdy pomidory wystygną zdejmujemy z nich skórkę i kroimy na ćwiartki lub ósemki (w zależności od wielkości pomidorów).
Po usmażeniu cebuli dodajemy pokrojone pomidory, pokrojoną papryczkę, estragon oraz pokawałkowane jarzyny, wlewamy szklankę wody, mieszamy i gotujemy.
Po umyciu liści selera nie należy ich kroić, gdyż ułatwi to wyjęcie z masy pomidorowej.
...........
Uwaga!

Papryczkę chili należy rozciąć wzdłuż, oczyścić z ziarenek nożem lub łyżeczką, wypłukać i pokroić.
Należy to robić w gumowych rękawiczkach lub przez cienki, plastikowy woreczek. Papryczki nie wolno dotykać gołą ręką, należy uważać na oczy, nos, usta i pozostałe. Podczas płukania i krojenia nie oddychać (-: Najlepiej robić to przy dobrej wentylacji. Po pokrojeniu papryczki należy od razu umyć wszystkie narzędzia i ręce.
...........
Wszystko razem gotujemy pod przykryciem dotąd, aż marchewka stanie się miękka.
Wtedy wyjmujemy jarzyny, a pozostałą masę przecieramy przez duże druciane sito z małymi oczkami.
Jest to najmniej przyjemna część pracy.
Po przetarciu wlewamy zupę z powrotem do tego samego, dużego garnka i dopiero teraz dodajemy czosnek roztarty z solą.
Doprowadzamy do zagotowania i dodajemy resztę soli. Bardzo dobry efekt zamiast soli dają np. cielęce kostki Knorra.
Dodajemy je stopniowo po jednej (rozgniecione w palcach), gotujemy kilka minut, próbujemy i dodajemy kolejną kostkę lub jej połowę. W pewnym momencie czujemy, że smak jest zrównoważony i wtedy kończymy solenie. Trzeba się jednak liczyć z tym, że na drugi dzień zupa będzie wymagała dosolenia. Należy ją próbować i dosalać tylko na gorąco.
Zupa jest gotowa i dość gęsta, ale bez przesady. Najlepsza jest na następny dzień.
Ze względu na walory smakowe zdecydowanie odrzuciłem miksowanie masy pomidorowej wraz z pestkami, stąd trochę pracy.
Jeśli ktoś zniechęci się do papryczki, może jej w ogóle nie dawać, tylko w drugiej fazie gotowania (po przetarciu) może dodać tylko czarny, mielony pieprz.

Po przetarciu przez sito całej masy i oddzieleniu pestek oraz stałych elementów, można zupę zmiksować, co nada jej bardziej gładką konsystencję.
Można również zmiksować ugotowane 2 marchewki, ale nie miksować liści selera i pozostałych jarzyn.

Na sam koniec proponuję dodać trochę normalnego masła (np. Extra), które złagodzi i poprawi smak zupy. Do powyższej ilości zupy dodaję ok. ¼ kostki masła.

Najlepsze do tej zupy są kładzione kluski (-:
Mąkę, jajko i wodę mieszamy drewnianą łyżką, aż do otrzymania jednolitej i niezbyt miękkiej konsystencji, która powinna być trochę twardsza, niż zwykle.
Po wyrobieniu ciasta wlewamy do niego dwie łyżki oleju z pestek winogron i znowu mieszamy, aż olej zostanie wchłonięty. Po dodaniu oleju ciasto wyraźnie zmięknie i uzyska właściwą konsystencją.
Do tak wyrobionego ciasta dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki (płaska łyżka) i dokładnie mieszamy.
Zamiast pietruszki można dodać mrożone zioła prowansalskie (nie dodawać suszonych ziół), które dostępne są w małych, tekturowych pudełeczkach.
Wytrwałym życzę smacznego
PS
Nadchodzi czas na zupę pomidorową, więc wtedy pojawi się jakieś zdjęcie