Miętowy sernik-powiew lata

Biszkopty nasączamy w likierze miętowym do połowy układamy ściśle obok siebie w okrągłej tortownicy. Przygotowujemy masę: Żółtka jaj wbijamy do miski wsypujemy puder i w gorącej kąpieli wodnej ubijamy na puszystą prawie białą pianę,łączymy z serkiem mascarpone miksujemy,wsypujemy startą na tarce czekoladę i dodajemy posiekane drobniutko umyte i osuszone wcześniej listki mięty-łodyżki zostawiamy nie wyrzucamy,mieszamy delikatnie wszytko razem. Sok jabłkowy zagotowujemy z pozostawionymi łodyżkami mięty,zostawiamy na 10 minut do ostygnięcia odcedzamy lub przeciskamy przez gazę wywar. Żelatynę rozpuszczamy w 3-4 łyżkach gorącej wody łączymy z likierem i sokiem jabłkowym. Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy na sztywno,dodajemy masę miętowo czekoladową i ubijając cały czas wlewamy cienkim strumieniem żelatynę z sokiem i likierem miętowym.Całość delikatnie mieszamy wylewamy na nasączone biszkopty. Masę wygładzamy układamy na serniku listki świeżej mięty. Galaretki rozpuszczamy w 700 ml gorącej wody gdy zaczną lekko tężeć wylewamy na sernik wstawiamy do lodówki na całą noc do całkowitego stężenia. Smacznego! Rada: Gdy nie mamy likieru miętowego możemy go zrobić domowym sposobem: Garść świeżych liści mięty macerujemy zasypujemy 2 łyżkami cukru i zalewamy wódką,zostawiamy na 24 godziny,po czym przeciskamy przez gazę .I dodajemy do ciasta.