Pierogi z kaszą i grzybami

Grzyby namoczyć . Do garnka włożyć woreczek z kaszą , wrzucić namoczone grzybki , lekko posolić - zalać wodą i gotować 20 minut . Odcedzić . Kaszę wyjąć z woreczka . Grzyby drobno pokroić i dodać do kaszy . Cebulę usiekać bardzo drobno i usmażyć na złoto na 2 łyżkach oleju . Usmażoną dodać do kaszy . Wsypać pokrojoną natkę .Wymieszać i doprawić do smaku . Mąkę wsypać do miski .Dodać szczyptę soli , kurkumę , 3 łyżki oleju . Zaparzyć mąkę wrzącą wodą i wymieszać drewnianą łyżką . Potem wyrabiać do uzyskania gładkiego ciasta rękami ( ostrożnie bo kurkuma barwi ) .Zawinąć ciasto w folię spożywczą by nie wysychało . Brać po kawałku ciasta - rozwałkowywać i wycinać szklanką krążki . Nakładać farsz ( łyżeczka farszu na krążek ) .Zlepiać pierożki . Układać na wysypanej mąką tacce . Gotować w osolonej wodzie ( partiami ) z dodatkiem 2 łyżek oleju - minutę od wypłynięcia . Wyjmować łyżką cedzakową . Podawać okraszone skwarkami , cebulką ,rozpuszczonym masłem lub zarumienioną bułką tartą . Z tej porcji wychodzi ok. 60- 70 małych pierożków ( wycięte szklanką z płaską łyżeczką farszu ). Posypuję pokrojonym szczypiorkiem bo pierogi są delikatne w smaku i szczypior fajnie ich smak uzupełnia. Gotuję grzyby razem z kaszą z 2 powodów .Po pierwsze kasza przechodzi smakiem grzybów . Po drugie mam ugotowane za jednym razem i kaszę i grzyby i tylko 1 garnek do zmywania .