Nie od dziś wiadomo, że lokale gastronomiczne często nie są do końca uczciwe wobec swoich gości. Czasem na pierwszym miejscu stawiają swój zysk, a nie zdrowie klientów. Serwują nieświeże produkty, tylko po to, aby je jak najszybciej sprzedać i zarobić. Uciekają się do przeróżnych sztuczek i sposobów, aby oszukać niczego nieświadomych klientów. Jak nie dać się nabrać? Przeczytajcie listę dań, których zamawianie odradzają nawet szefowie kuchni. Bo przecież kto lepiej od nich orientuje się w tym, co dzieje się na restauracyjnym zapleczu?
Danie dnia
Wszystkie „promocje”, „danie szefa kuchni”, „danie dnia” to potrawy, których zdecydowanie powinniśmy się wystrzegać. Ich nazwy wypisane są zazwyczaj dużymi, kolorowymi literami na tablicach i w menu, zwracają uwagę i zachęcają przystępną ceną, ale musimy pamiętać, że często są to dania przygotowywane z tego, co zostało z dnia poprzedniego. Albo jeszcze wcześniejszego! Nawet dla atrakcyjnej ceny nie warto ryzykować późniejszych problemów żołądkowych.
Ryba w poniedziałek
Ryba w restauracji w sobotni wieczór albo na niedzielny obiad – jak najbardziej. Ale już w poniedziałek – zdecydowanie nie. Większość restauracji przyjmuje dużą dostawę ryb w okolicach czwartku i piątku, aby dysponować wystarczającymi zapasami na weekend. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ryba, którą zamawiasz w poniedziałek, pochodzi właśnie z takiej dostawy i jest już po prostu nieświeża.
Rozbudowane menu
Im dłuższe menu tym większe ryzyko, że na talerzu nie zobaczymy świeżo przygotowanego dania ze składników niedawno zakupionych. Duże restauracje oferujące rozbudowaną kartę, np. dłuższą niż dwie strony, najczęściej mrożą większość z produktów wykorzystywanych do późniejszego przyrządzenia potraw.
Potrawy mało popularne
Będąc w restauracji sięgaj po dania, które są popularne i często zamawiane. Masz wtedy pewność, że każda porcja jest świeża i nie leżała długo w kuchni. Pewności takiej nie możesz natomiast mieć zamawiając danie bardziej wymyślne, które nie jest pierwszym, ani nawet drugim wyborem klientów. Wtedy nigdy nie wiesz, czy składniki, z których zostanie przygotowana Twoja potrawa, nie były zbyt długo przechowywane w nieodpowiednich warunkach.
Napoje z lodem i cytrusami
Pracownicy barów i restauracji odradzają zamawianie napojów z dodatkiem lodu, cytryny lub innych owoców. Chodzi o brak zachowania podstawowych zasad higieny. Maszyny do lodu nie zawsze utrzymywane są w prawidłowej czystości i razem z lodem do naszego napoju mogą przedostać się różne niechciane bakterie. Podobnie jest z owocami, które praktycznie nigdy nie są dokładnie myte przed tym, jak trafią na nasz stół.
Posiłki z kurczaka
Kurczak jest tani i prosty do przygotowania, nie wymaga wielkich umiejętności ani kreatywności kulinarnej. Natomiast jego cena w karcie jest w zasadzie taka sama jak innych potraw, a więc zamawiając kurczaka przepłacamy. Lepiej poprosić o coś, czego wartość jest bardziej adekwatna do pieniędzy, jakie na wybrane jedzenie przeznaczamy. Kurczaka najlepiej przygotować w domu.
Kosz pieczywa
Ciepłe pieczywo czy paluszki chlebowe podane z przyprawami i oliwą są aromatyczną przekąską, którą chętnie podjadamy w oczekiwaniu na danie główne. Zachęca dodatkowo fakt, że wiele restauracji serwuje je jako darmowe przystawki. Pamiętajmy jednak, że często takie kosze pieczywa zyskują na naszym stole „drugie życie”. Powszechnie stosowaną praktyką w restauracjach jest komponowanie ich z tego, czego nie dojedli poprzedni goście, ponowne odgrzewanie i podawanie nowym klientom.
Danie dnia
Wszystkie „promocje”, „danie szefa kuchni”, „danie dnia” to potrawy, których zdecydowanie powinniśmy się wystrzegać. Ich nazwy wypisane są zazwyczaj dużymi, kolorowymi literami na tablicach i w menu, zwracają uwagę i zachęcają przystępną ceną, ale musimy pamiętać, że często są to dania przygotowywane z tego, co zostało z dnia poprzedniego. Albo jeszcze wcześniejszego! Nawet dla atrakcyjnej ceny nie warto ryzykować późniejszych problemów żołądkowych.
Ryba w poniedziałek
Ryba w restauracji w sobotni wieczór albo na niedzielny obiad – jak najbardziej. Ale już w poniedziałek – zdecydowanie nie. Większość restauracji przyjmuje dużą dostawę ryb w okolicach czwartku i piątku, aby dysponować wystarczającymi zapasami na weekend. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ryba, którą zamawiasz w poniedziałek, pochodzi właśnie z takiej dostawy i jest już po prostu nieświeża.
Rozbudowane menu
Im dłuższe menu tym większe ryzyko, że na talerzu nie zobaczymy świeżo przygotowanego dania ze składników niedawno zakupionych. Duże restauracje oferujące rozbudowaną kartę, np. dłuższą niż dwie strony, najczęściej mrożą większość z produktów wykorzystywanych do późniejszego przyrządzenia potraw.
Potrawy mało popularne
Będąc w restauracji sięgaj po dania, które są popularne i często zamawiane. Masz wtedy pewność, że każda porcja jest świeża i nie leżała długo w kuchni. Pewności takiej nie możesz natomiast mieć zamawiając danie bardziej wymyślne, które nie jest pierwszym, ani nawet drugim wyborem klientów. Wtedy nigdy nie wiesz, czy składniki, z których zostanie przygotowana Twoja potrawa, nie były zbyt długo przechowywane w nieodpowiednich warunkach.
Napoje z lodem i cytrusami
Pracownicy barów i restauracji odradzają zamawianie napojów z dodatkiem lodu, cytryny lub innych owoców. Chodzi o brak zachowania podstawowych zasad higieny. Maszyny do lodu nie zawsze utrzymywane są w prawidłowej czystości i razem z lodem do naszego napoju mogą przedostać się różne niechciane bakterie. Podobnie jest z owocami, które praktycznie nigdy nie są dokładnie myte przed tym, jak trafią na nasz stół.
Posiłki z kurczaka
Kurczak jest tani i prosty do przygotowania, nie wymaga wielkich umiejętności ani kreatywności kulinarnej. Natomiast jego cena w karcie jest w zasadzie taka sama jak innych potraw, a więc zamawiając kurczaka przepłacamy. Lepiej poprosić o coś, czego wartość jest bardziej adekwatna do pieniędzy, jakie na wybrane jedzenie przeznaczamy. Kurczaka najlepiej przygotować w domu.
Kosz pieczywa
Ciepłe pieczywo czy paluszki chlebowe podane z przyprawami i oliwą są aromatyczną przekąską, którą chętnie podjadamy w oczekiwaniu na danie główne. Zachęca dodatkowo fakt, że wiele restauracji serwuje je jako darmowe przystawki. Pamiętajmy jednak, że często takie kosze pieczywa zyskują na naszym stole „drugie życie”. Powszechnie stosowaną praktyką w restauracjach jest komponowanie ich z tego, czego nie dojedli poprzedni goście, ponowne odgrzewanie i podawanie nowym klientom.
