Rogale z białym makiem

ETAP 1:

Mąkę pszenną mieszam z suchymi drożdżami oraz cukrem i szczyptą soli, z laski wanilii wydrążam nożem nasionka i mieszam je z ciepłym mlekiem, po czym wlewam do mąki i wyrabiam ciasto-dość krótko, tylko do połączenia, wlewam lekko ciepłe rozpuszczone masło (2 łyżki) i zagniatam krótko ponownie, formuję prostokąt, przykrywam szczelnie folią spożywczą i chłodzę w lodówce przez 1 godzinę.

ETAP 2:

Schłodzone dobrze ciasto wykładam na stolnicę lekko oprószoną mąką-nie przesadzać z jej ilością!, rozwałkowuję delikatnie prostokąt o wym 30/15 cm , tak aby krótsze strony stanowiły górę i dół, rozsmarowuję lekko miękkie masło o temp pokojowej, zostawiając wolne przestrzenie od brzegów bez masła, następnie ciasto składam tak jak składamy kartki papieru, zlepiamy brzegi do siebie i wałkuję znów prostokąt, bez mąki do podsypywania, ciasto po schłodzeniu jest dość elastyczne i naprawdę nie ma takiej potrzeby.

Po tej czynności ciasto wędruje znów do lodówki na około 45 minut , proces wałkowania i składania powtarzamy tak co najmniej 3 krotnie.

Po ostatnim wałkowaniu ciasto przykrywam folią i wkładam na co najmniej 4 godziny do lodówki.Lub nawet całą noc

ETAP 3:

Masa z białego maku: Mak i łuskane orzechy włoskie zalewam wrzącą wodą, zagotowuję i zestawiam z ognia, parzę około 20 minut, po czym odcedzam na sicie, tak aby masa była dobrze odsączona z wody, następnie mielę 3 krotnie w maszynce do mięsa, dodaję cukier puder, mielone na pył migdały, jajko, wlewam słodką śmietankę oraz miód dodaję kandyzowaną skórkę i całość ucieram łyżką , masa ma być zwarta ale jednocześnie dająca lekko rozprowadzić się na cieście-jej gęstość możemy regulować poprzez dodanie śmietanki lub mielonych migdałów.

ETAP 4:

Ciasto wyjmuję na 15 minut z lodówki przed robieniem rogalików, powinno się ogrzać, wtedy wałkuję na prostokąt o średnich wymiarach 60/30 cm –przyznam szczerze że nie mierzyłam z linijką w ręku ważne żeby ciasto miało około ½ cm grubości i był to długi prostokąt, pokroić na małe prostokąty, smaruję nadzieniem-to nic że wypływa bokami im więcej tym lepiej i zawijam zaczynając od najszerszej podstawy do najmniejszej, zawinięte rogale układam na blasze wyłożonej pergaminem, w odpowiedniej od siebie odległości –dość duże urosną!

ETAP 5:

Przykrywam je ściereczką i odstawiam na 40 minut do wyrośnięcia. Przed pieczeniem smaruję je rozkłóconym jajkiem , wsadzam do nagrzanego do 180*c piekarnika i piekę do mocnego zrumienienia około 25 minut.
Lekko jeszcze ciepłe lukruję i posypuję skórką pomarańczową.
Smacznego życzę !