Ryba zapiekana na makaronie ryżowym

Nie tylko Koza (dla której gotowałam), ale i ja byłam zaskoczona - muszę wam powiedzieć że makaron ryżowy w zapiekance jest rewelacyjny! Zapiekanka na takim makaronie jest bardzo puszysta i delikatna, więc można pozwolić sobie na ostrzejsze przyprawy!
Pierwszy raz zapiekałam makaron ryżowy - i gorąco polecam!
A teraz przepis:
Przygotuj makaron wg wskazówek na opakowaniu.
Obierz dokładnie rybę ze skóry i ości.
Formę żaroodporną (taką do tarty) posmaruj grubo masłem, posyp bułką tartą.
Rozłóż równomiernie makaron, a na nim promeniście kawałki ryby.
Jaja wymieszaj ze śmietaną i serem, masą pokryj równomiernie makaron tak, alby nie wystawał z masy, gdyz w czasie zapiekania wysuszy się. Posyp posiekanym zielonym pieprzem.
Górę udekoruj plasterkemi pora (biała część), kaparami, paseczkami peperoni wciskając je delikatnie w masę, żeby nie wystawały. Pasek z porów dodatkowo polej oliwą z oliwek.
Ryba i dodatki sa wystarczajaco słone i pikantne, więc moim zdaniem nie trzeba więcej doprawiać.
Wstaw do piekarnika (temp ok 180stopni) i zapiekaj , aż masa całkowicie się zetnie.Czas zależy od wielkości formy, a co za tym idzie grubości zapiekanki.
Po wyjęciu udekoruj frędzelkami z pora, podaj z sosem chili lub pomidorowym, jeśli ktoś lubi.
Ja wolę bez :) i kózka też :)