Świeżo zdjęta skórka z pomarańczy, mandarynki czy grapefruita świetnie nadaje się do zrobienia bardzo prostego i szybkiego peelingu twarzy. Wystarczy oczyszczoną twarz delikatnymi okrężnymi ruchami pocierać białym wnętrzem skórki z owocu. Taki mechaniczny peeling świetnie usuwa martwy naskórek i oczyszcza pory. Po "zabiegu" wystarczy opłukać twarz letnią wodą. Jeżeli nie mamy czasu na taki peeling od razu po obraniu owocu wystarczy zdjętą skórę włożoną do woreczka schować do lodówki i wykorzystać ją w ciągu kilku godzin.
Jeśli wyciskamy sok z cytryny lub limonki, pozostałe z ich połówek skórki posiadające jeszcze resztki miąższu możemy podobnie jak wyżej, przy czym pamiętać należy, by zachować ostrożność wokół oczu. Miąższ ma działanie delikatnie wybielające, więc po kilku stosowaniach pomaga na niewielkie przebarwienia. Po zabiegu należy nawilżyć twarz odpowiednim kremem. Skóry pozostałe po wyciskaniu soków bardzo dobrze sprawdzają się w złuszczaniu zrogowaciałego naskórka z łokci oraz kolan.
Skórki z cytrusów możemy również wysuszyć i drobno posiekać oraz zamknąć w szczelnym pojemniku. Z każdego owocu osobno, lub zrobić "miks" zapachowy. Później wystarczy łyżkę takiego suszu zalać szklanką wrzątku i gdy napar naciągnie wlać go do przygotowanej kąpieli.
Jeśli wyciskamy sok z cytryny lub limonki, pozostałe z ich połówek skórki posiadające jeszcze resztki miąższu możemy podobnie jak wyżej, przy czym pamiętać należy, by zachować ostrożność wokół oczu. Miąższ ma działanie delikatnie wybielające, więc po kilku stosowaniach pomaga na niewielkie przebarwienia. Po zabiegu należy nawilżyć twarz odpowiednim kremem. Skóry pozostałe po wyciskaniu soków bardzo dobrze sprawdzają się w złuszczaniu zrogowaciałego naskórka z łokci oraz kolan.
Skórki z cytrusów możemy również wysuszyć i drobno posiekać oraz zamknąć w szczelnym pojemniku. Z każdego owocu osobno, lub zrobić "miks" zapachowy. Później wystarczy łyżkę takiego suszu zalać szklanką wrzątku i gdy napar naciągnie wlać go do przygotowanej kąpieli.
