Słonina to rarytas

Polska kuchnia to prawdziwa eksplozja smaków, ale często nie doceniamy tego, co wpisuje się w naszą kulinarną tradycję.

         
ocena: 4/5 głosów: 2
Słonina to rarytas
fot. Fotolia

Jak byłam mała, słonina kojarzyła mi się ze słoniem i wielkim zaskoczeniem było, kiedy dowiedziałam się, że jest ze świnki. W moim rodzinnym domu rzadko jadało się słoninę, ale jej smak pamiętam do dziś. Jajecznica na słoninie, na wytopionych skwarkach… aż ślinka mi cieknie na samą myśl.

Przysmakiem mojego taty była natomiast kanapka z cieniutko pokrojoną słoniną, oprószona czerwoną słodką papryką i solą. Kilka lat temu, przy okazji jakiejś imprezy, spróbowałam słoniny wędzonej, a podczas pobytu we Włoszech, miałam okazję spróbować ich przysmaku - lardo. Do dziś pamiętam to zaskoczenie, że „ta tłusta i bardzo niezdrowa słonina" może być tak rewelacyjna.

Słonina w naszym kraju, owiana jest raczej złą sławą… że jest za tłusta, że niezdrowa, że to sam cholesterol.
Wszyscy chcemy być zdrowi i szczupli, ale bez żadnych przeszkód (i zastanowienia) pochłaniamy ogromne ilości sztucznej, chemicznej i niezdrowej żywności, która stopniowo i powolnie niszczy nasz organizm i zdrowie.

Bez opamiętania jemy pięknie różowe, fit szyneczki i niskotłuszczowe paróweczki cielęce. A tu się okazuje, że do łask i na salony powraca właśnie słonina. Oczywiście nie namawiam do spożywania słoniny w kilogramach ale proponuję, żeby się do niej przekonać bo naprawdę warto.

Oto kilka propozycji, z jakimi rodzajami można poeksperymentować:

- słonina wędzona na ciepło lub na zimno: jeśli mamy przydomową wędzarnię, sprawa jest prosta; jeśli nie mamy jednak tego komfortu, spróbujmy wersji ukraińskiej, czyli imitacji wędzonej słoniny
- słonina marynowana
- słonina mrożona z cebulą
- słonina solona i/lub paprykowana
- słonina konserwowa

Dziś jednak coraz trudniej dostać słoninę, taką jak przed laty. W osiedlowym sklepiku kupimy produkt w wersji mocno light, czyli o grubości maksymalnie 3-5 cm. Słoninę owiniętą w papier można przechowywać w lodówce 2-3 dni. Przetwory ze słoniny należy pasteryzować dwukrotnie i ciasno układać w słoikach.