Suszone mięso - to dopiero rarytas

Suszenie to jedna z najstarszych metod konserwowania żywności, w tym także mięsa. Jego smak jest wyjątkowy i niepowtarzalny.

         
ocena: 4/5 głosów: 2
Suszone mięso - to dopiero rarytas
fot. Fotolia
Suszenie jest najstarszą metodą konserwowania żywności, stosowaną od stuleci i prawdopodobnie jedną z pierwszych form jej przetwarzania. Jest niewątpliwie najtańszym (a jednocześnie najprostszym) sposobem utrwalania produktów.

Dziś oczywiście możemy kupić takie mięso w markecie, jednak proces technologiczny pozostawia wiele do życzenia (z wiadomych względów nie wykorzystuje się promieni słonecznych). Dodatkowo kupowane mięso zawiera sporą dawkę konserwantów lub produkowane jest z siekanego, prasowanego i wysoko przetworzonego mięsa. Dlatego też należy czytać etykiety. Wysokiej jakości mięso kosztuje znacznie więcej.

W procesie suszenia, dzięki utracie wody, tworzy się środowisko, w którym nie rozwijają się drobnoustroje oraz pleśń. Nie ma warunków do działania enzymów. Tak przetworzone mięso powinno być przechowywane w szczelnie zamkniętej puszce.
Suszyć z łatwością można w domowych warunkach, oczywiście najlepiej na słońcu, jednak jest to możliwe tylko w miesiącach letnich. Można także posłużyć się piekarnikiem.

Przyprawione mięso, pokrojone w cieniutkie paseczki, suszymy na drucikach lub patyczkach do szaszłyków w piekarniku nagrzanym do temperatury 50-80 stopni przez około godzinę, przy uchylonych drzwiczkach. Do suszenia używamy wysokogatunkowego chudego mięsa, np. wołowiny, cielęciny, wieprzowiny lub dziczyzny.

Przygotowując mięso do suszenia, należy je najpierw odpowiednio zakonserwować. W tym celu używamy soli i przypraw. Możemy także zamarynować mięso w occie: przygotowane w ten sposób nie będzie zawierało żadnych sztucznych konserwantów więc będzie nie tylko zdrowe, ale również niskotłuszczowe.

Suszone mięso to doskonała przekąska i dodatek do potraw.