Tłustoczwartkowe rekordy Guinessa

  • 1

Wielu z nas kojarzy Księgę rekordów Guinessa z sensacyjno-śmiesznymi informacjami na temat osiągnięć ludzi z całego świata. Okazuje się także, że popularne w naszym kraju święto, jakim jest Tłusty Czwartek również może stać się przyczynkiem do wpisania na tego typu listę.

         
ocena: 4/5 głosów: 3
Tłustoczwartkowe rekordy Guinessa
fot. Fotolia
Jeżeli jesteście ciekawi jakie rekordy zostały pobite w związku z celebracją Tłustego Czwartku to zapraszamy do zapoznania się z poniższym wpisem. Będzie śmiesznie, czasami może nawet szokująco. Mamy nadzieje, że w związku ze zbliżającym się dniem wielkiego obżarstwa pączkami i faworkami zainspirujemy naszych czytelników do udziału w zabawach regionalnych. A może wśród nas są jacyś przyszli rekordziści?

Tłusty Czwartek

W tym roku Tłusty Czwartek przypada na dzień 12 lutego. To ruchome święto, zależy bowiem od daty Wielkanocy. Mamy ponad dwa tygodnie na przygotowanie swoich żołądków do zjedzenia kilku pączków. Zazwyczaj zachęcamy naszych czytelników do zdrowego tryby życia i przestrzegania podstawowych zasad żywieniowych, jednak taka okazja do celebrowania słodkości zdarza się tak rzadko, że i nasza redakcja postanowiła uczcić ten dzień z należytym pietyzmem. W wyniku tych przygotowań znaleźliśmy dla Was dwa ciekawe rekordy Guinessa związane z Tłustym Czwartkiem.

Największy pączek

Największy pączek na świecie to Pączek Bruegger’a. Według oficjalnych danych łakoć ważył 393,72 kg, jego średnica mierzyła niemal 2 metry, dokładnie 183 cm, a grubość oscylowała w okolicach 50 centymetrów. Na rodowitym podwórku też się sporo dzieje. W 2004 roku w Sieradzu powstał największy pączek w Polsce. Piekarze bardzo się postarali i stworzyli ciasto, które po wypieczeniu ważyło ok. 6 kilogramów. Plotka mówi, że był to też najpyszniejszy pączek na całym globie ziemskim. Wierzymy, że musiał wyglądać olśniewająco, jednocześnie przypominamy, że zwykły, tradycyjny pączuś waży zaledwie 50 gramów. Niestety nie wiadomo komu przypadł rekord w zjedzeniu największej ilości pączków czy faworków, ale w ubiegłym roku w Poznaniu pan Michał Kubaś w niecałe 7 minut pochłonął 10 sztuk. Porcja ok. 3000 kalorii z pewnością dostarczyła mu energii na kilka dobrych godzin.

Najdłuższa linia z pączków

Dla uczczenia 30-stolecia jednego z najsłynniejszych berlińskich teatrów postanowiono utworzyć słodką linie złożoną z samych pączków. Okazało się, że była to najdłuższa słodka taśma na świecie, mierzyła bowiem ponad 561 metrów długości. Stworzyło ją prawie 6500 polukrowanych pączków, które były sprzedawane gościom. Dochód uzyskany w ten sposób został przeznaczony na działalność fundacji charytatywnych. Na wyprodukowanie takiej ilości pączków  poszło ponad 1000 jaj, 40 kg lukru oraz ok. 200 kg mąki. Prawda, że imponujący wyczyn?

Planujecie piec pączki w tym roku? Skusicie się na pobicie jakiegoś rekordu?