Tort ajerkoniakowy z owocami

Krem przygotowuję według instrukcji podanej na opakowaniu. Wstawiam do lodówki. Każde 1/4 litra śmietany osobno ubijam z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Gdy śmietana będzie prawie ubita dodaję ostudzoną i rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody żelatynę i mieszam dokładnie. Biszkopt przekrawam na 5-6 części ( to zależy od wysokości tortu). Każdy blat nasączam ponczem przygotowanym z syropu z puszki z brzoskwiń wymieszanego z 4 kieliszkami wódki. Pierwszy krążek smaruję równo dżemem, wykładam kilka łyżek ubitej śmietany i przykrywam drugim krążkiem. Smaruję kremem ajerkoniakowym, posypuję kostkami ananasa i przykrywam trzecim krążkiem. Następnie wykładam 1/4 litra ubitej śmietany, posypuję pokrojonymi w cząstki brzoskwiniami i przykrywam czwartym krążkiem. Smaruję kremem ajerkoniakowym i posypuję rodzynkami, po czym przykrywam piątym krążkiem. Następnie wykładam 1/4 l ubitej śmietany z pokrojonym ananasem i przykrywam ostatnim szóstym krążkiem. Cały tort smaruję śmietaną. Boki tortu obsypuję dokładnie czekoladowymi wiórkami. Wierzch dowolnie dekoruję owocami. Trzymam tort w lodówce.