haniakson

haniakson

Srebrny Ekspert
[Przepisów: 451]

SUPERPRZEPIS

Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"

  • 2
  • TRUDNOŚĆ: średnie
  • CZAS:
  • PORCJE: 12
         
ocena: 5/5 głosów: 2

Ten tort bije wszystkie inne na głowę! Nie za słodki, miętowy, rozpływa się w ustach. Oryginalne połączenie czekolady i mięty, przypomina smakiem eleganckie czekoladki "After Eight"

Tort czekoladowo-miętowy "After Eight" Więcej zdjęć (6)

Składniki:

Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"

Ciasto czekoladowe

  • 1 i 1/4 szklanki mąki (self raising)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 180 g masła
  • 80 g czekolady gorzkiej
  • 2/3 szklanki kakao
  • 3 jaja
  • 1 szklanka brązowego cukru Demerara
  • 1/4 szklanka białego cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 3/4 szklanki kwaśnej śmietany

Krem miętowy

  • 400 ml kremówki
  • 500 g serka Mascarpone (2 opakowania)
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 3 łyżeczki ekstraktu miętowego
  • około 4 łyżeczki zielonego barwnika w płynie

Brandy do nasączenia tortu

  • 1/4 szklanki mocnej herbaty miętowej
  • 1/4 szklanki brandy Napoleon

Polewa czekoladowa

  • 50 g masła
  • 120 g gorzkiej czekolady

Sposób przygotowania:

Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"
Najpierw zaparzyłam mocna herbatę miętową z torebki lub ze świeżych liści.

Mąkę, proszek i sodę dwukrotnie przesiałam przez sito, żeby ciasto było bardziej puszyste. Masło podgrzałam do zagotowania, zestawiłam z ognia i wrzuciłam do niego kostki czekolady. Kiedy ie rozpuściły, zamieszałam intensywnie trzepaczką. Przestudziłam.

Całe jaja i oba cukry ubiłam na puszystą masę, dodałam ekstrakt z wanilii i schłodzona masę czekoladową i dalej miksowałam. Następnie wyjęłam misę z miksera i zaczęłam dodawać na przemian kwaśna śmietanę i mąkę z proszkiem, mieszając drewnianą łopatką. Ciasto będzie dość gęste, ale mokre. dno formy o średnicy 23 cm wyłożyłam papierem do pieczenia, a całą formę wysmarowałam olejem.Wyłożyłam do nie ciasto i piekłam 50 minut w temperaturze 175 stopni (bez termoobiegu), sprawdzając patyczkiem, czy w środku jest dopieczone. Następnie, po ostudzeniu ciasta, przekroiłam je na 3 blaty.

Kremówkę, serek mascarpone i barwnik włożyłam razem do naczynia i miksowałam aż uzyskałam gęsty krem. Dalej miksując dodałam cukier puder i ekstrakt miętowy. 

1/4 szklanki mięty wymieszałam z 1/4 szklanki brandy Napoleon.

Pierwszy blat ułożyłam z powrotem na dnie blaszki i nasączyłam go 1/3 brandy, na to wyłożyłam 1/3 kremu. przykryłam to drugim blatem, który znów nasączyłam 1/3 brandy. Na to krem, trzeci blat, nasączyłam resztą brandy i przykryłam reszta kremu. Całość wstawiłam do lodówki. 

w tym czasie zrobiłam polewę: Masło podgrzałam do zagotowania i wrzuciłam do niego czekoladę, a kiedy się rozpuściła, zamieszałam intensywnie trzepaczką i poczekałam aż się lekko przestudzi i będzie gęściejsza. Polewą czekoladową polałam tort i wstawiłam go n około godzinę do lodówki. Nie ma mocnych - pokochasz ten Tort!!!
Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"
Do ubitej masy jejeczno czekoladowej dodajemy śmietanę i mąkę i mieszamy łyżką.
Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"
Kremówkę, mascarpone i barwnik miksujemy, a dopiero potem dodajemy resztę składników.
Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"
Każdy blat naączamy i przykrywamy kremem.
Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"
Polewa czekoladowa jest prosta: podgrzewamy maslo i ropuszczamy w nim czekoladę.
Tort czekoladowo-miętowy "After Eight"
Gotowy tort prezentuje się niezwykle apetycznie.

Tagi:

tort