Trufle z suszoną śliwką

Herbatniki łamiemy na mniejsze kawałki, wkładamy do woreczka a następnie tłuczkiem do mięsa rozbijamy je drobno (częściowo na pył ale dobrze żeby było trochę grudek) Wafel siekamy na paski a potem w drobne kawałki. Śliwki kroimy w kawałki (ja każdą śliwkę przekroiłam najpierw na pół a następnie każdą połówkę na 4-5 mniejszych części) Czekoladę łamiemy w kawałki i rozpuszczamy ją z syropem z buraków cukrowych w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady powoli wlewamy śmietankę ciągle mieszając aby dobrze się połączyło, studzimy. Do miseczki przelewamy czekoladę, dodajemy do niej pokrojone śliwki, wafel oraz herbatniki i starannie mieszamy łyżką tak aby składniki dobrze się połączyły. Dłonią nabieramy niewielką ilość masy i formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego (masa jest dość klejąca). Każdą trufle obtaczamy w ciemnym kakao lub w wiórkach kokosowych a następnie układamy w malutkich papilotkach. Gotowe trufle wkładamy do lodówki na ok 1-2 godz, tak aby czekolada stężała. Smacznego :) (przechowujemy w lodówce)