Truskawkowe torciki z Zielonej Budki

Ubić pianę z białka z cukrem . Mąki wymieszać ze sobą i proszkiem do pieczenia .Dodawać po łyżce do piany z białek miksując cały czas . W trakcie dodawania mąki wrzucić do masy żółtko .Dobrze wymieszać dodając kakao. Małą blaszkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą .Wlać ciasto. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni . Ciasto piec ok. 20 minut ( czas zależy od wielkości blaszki ).Trzeba pilnować i gdy biszkopt zrobi się złoty z wierzchu ostrożnie sprawdzić patyczkiem czy jest w środku upieczony . Wyjąć blaszkę z piekarnika i zostawić ciasto do ostygnięcia .Z przestudzonego biszkoptu wykroić szklanką 18 krążków .Truskawki pokroić : 6 szt w plasterki , 6 sztuk w drobna kostkę .Na 6 krążków położyć warstwę lodów , posypać pokrojonymi drobno truskawkami .Przykryć drugimi krążkami i znów nałożyć lody i posypać truskawkami. Dać na wierzch trzecie krążki .Na nich położyć pokrojone w plasterki truskawki - formując z nich płatki kwiatowe. Na wierzchu umieścić porcje lodów ( raczej nie uda się zrobić gładkiej kulki bo lody Zielonej Budki są bardzo kremowe i nie zamarzają mocno ). Na wierzch lodów wsypać trochę pokrojonych drobno truskawek .W zasadzie można by już nic nie dodawać ale moje umiłowanie do czekolady i fakt że truskawki doskonale się z czekoladą komponują smakowo to dołożyłam jeszcze czekoladowe dodatki.Resztę pokruszonego biszkoptu można użyć do innych deserów lub wsypywać na dno pucharka i na to dawać lody.