Zbieranie i suszenie ziół, czyli jak stworzyć naturalną apteczkę?

  • 2

Telewizja, radio, billboardy kuszą nas lekarstwami "na wszystko". Po co jednak przepłacać za środki pełne chemii, skoro w ogródku rośnie mała apteka? Przeczytajcie, jak z niej korzystać.

         
ocena: 5/5 głosów: 3
Zbieranie i suszenie ziół, czyli jak stworzyć naturalną apteczkę?
fot. Fotolia

Zbieranie i przechowywanie ziół, choć na pozór wydaje się takie proste, wcale takim nie jest. Nie wystarczy zerwać, związać i suszyć. Warto zdać sobie sprawę, że nie zawsze liście suszy się wraz z kwiatami, gdyż mogą mieć one zupełnie inne właściwości.

By zacząć zbierać zioła, warto przeczytać kilka wskazówek, a następnie wziąć się do pracy. W ten sposób można połączyć przyjemne z pożytecznym - oprócz kosza pełnego leczniczych roślin, zapewniamy sobie spacer na świeżym powietrzu, czyli relaks i odpoczynek.

Zbierać zioła uczyła mnie moja mama, ją zaś babcia, więc kobiety w rodzinie przekazywały sobie te rady z pokolenia na pokolenie.

1. Zioła warto zbierać już od późnej wiosny. Należy do nich mniszek lekarski, czy też babka lancetowata (pomagają one głównie w chorobach układu pokarmowego). Zioła zbiera się poprzez lato, aż do pierwszych przymrozków. Warto robić to w środku dnia, gdy nie ma już rosy i rośliny nie są mokre, gdyż wtedy nie ciemnieją podczas suszenia.

2. Warto pamiętać, że zioła można przechowywać tylko przez rok. Po tym czasie tracą one właściwości lecznicze i nie nadają się do użycia, a wręcz mogą być szkodliwe.

3. Nie wolno zbierać ziół znajdujących się w pobliżu dróg, torów czy też kamieniołomów. Osadza się na nich pył i kurz. Nic nie pomoże mycie ziół - niszczy ono także ich właściwości.

4. Zioła warto suszyć najpierw rozsypując je na płótnie i przechowując w suchym pomieszczeniu. Gdy już wyschną można przełożyć je do słoiczków lub innych szczelnych opakowań, by nie chłonęły wody z powietrza.

Warto pamiętać, że najwięcej właściwości mają zioła świeże - zaraz po zerwaniu, więc warto po powrocie ze spaceru zaparzyć sobie naparu z rumianku, melisy czy tez mięty.