edytaha

edytaha

Platynowy Ekspert
[Przepisów: 992]

Żółtozielona ,,śmieciówa,,

  • 2
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
         
ocena: 4/5 głosów: 4

Paskudna nazwa pochodzi z czasów, kiedy Mama gotowała zupę z tego co miała akurat pod ręką i nie wiedziała jak ją nazwać :)

Żółtozielona ,,śmieciówa,, Więcej zdjęć (3)

Składniki:

Żółtozielona ,,śmieciówa,,

 

Sposób przygotowania:

Żółtozielona ,,śmieciówa,,
Warzywa obrałam, opłukałam. Kalarepkę pokroiłam w słupki, marchewki i seler starłam na tarce o dużych oczkach, cebulę pokroiłam w kosteczkę, czosnek posiekałam. Brukselkę pokroiłam na połówki. W rondlu rozgrzałam łyżkę masła, wrzuciłam marchew i selera, kiedy zmiękły dodałam cebulę i czosnek. Jeszcze chwilę razem przesmażyłam, wlałam 1,5 litra wrzącej wody. Soczewicę przepłukałam na sicie, dodałam do rondla razem z brukselką i kalarepką. Dołożyłam ziele angielskie, liść laurowy, suszoną włoszczyznę, suszony lubczyk i suszony koperek. Gotowałam na wolnym ogniu aż warzywa zmiękły, a soczewica zaczęła się rozpadać. Doprawiłam do smaku solą i pieprzem. Podałam z „wczorajszym” makaronem posypaną odrobiną mrożonego koperku.
Żółtozielona ,,śmieciówa,,
Składniki przygotowane do ugotowania zupy.
Żółtozielona ,,śmieciówa,,
Do rondla dodałam soczewicę brukselkę kalarepkę i przyprawy.