Zupa gulaszowa

Pieczarki, cebulę, paprykę świeżą, ogórek konserwowy i czosnek kroimy na kawałki tak jak kto lubi i po kolei podsmażamy na tłuszczu oprócz czosnku. Wcześniej przygotowujemy wywar (rosół z kostki) około 1 litra i do niego dodajemy podsmażone składniki i przyprawy w ilości szczypta (zawsze to hasło bardzo mi się podobało! Szczypta?!). Dodajemy marchewkę startą na tarce z dużymi oczkami. Teraz dodajemy najważniejszy składnik ale nie ostatni, mianowicie gulasz z wczoraj. Po pół godzinie gotowania na małym ogniu zabieramy się za zrobienie kluseczek. Takich prostych z jajka i mąki. Wyrabiamy ciasto i rwiemy albo kroimy na malutkie kawałeczki. Dodajemy do gara i gotujemy 10 min. Na koniec składnik dla dodania koloru, koncentrat pomidorowy i gotujemy jeszcze 10 min. Teraz czekamy chwilę aż zupa trochę ostygnie i zaczynamy konsumpcję ze świeżą chrupiącą bułeczką.