Gotowanie to prawdziwie twórczy proces ,o czym łatwo zapomnieć przy monotonnej rutynie codziennych posiłków,dlatego lubię eksperymentować i wprowadzać jakieś nowinki do mojej kuchni.Jestem estetką więc lubię jak potrawy są ładnie i efektownie podawane.

Odp: NOWA ZABAWA

szaszłyk-koperek

Odp: NOWA ZABAWA

szarlotka-antonówka

Odp: kawa czy herbata?

cysorz
herbata sypana czy torebkowa

Odp: NOWA ZABAWA

słodycze-eukaliptus

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: O)

Naprawdę nie ma za co ,pozdrowionka i trzymaj się cieplutko.

Odp: Odp: Odp: O)

Witaj Mewciu,już spieszę z uzupełnieniem danych-tak masz rację ,woreczek z solą powinien być nagrzany do umiarkowanej temperatury,aby nie poparzyć skóry,zresztą sama zorientujesz się przykładając woreczek do dłoni,powinien być dobrze ciepły.Soli nie wymieniamy ,a jeszcze jedna uwaga po zakończonej "terapii" wysuszyć woreczek, aby sól się nie zbryliła i lużno przesypywała,chowamy do foliowego woreczka i mamy gotowy do następnego użycia .Pamiętam że chyba dopiero po 2 latach wymieniłam sól na nową, ale to też zależy jak często się go używa.Jestem przekonana że szybko zapomnisz co to ból zatok i nie będzie Ci potrzebny ,ale warto zachować (magiczny woreczek) gdzieś głęboko w apteczce. Pytasz o krem -trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie ,gdyż ja osobiście nie stosuję, a nie pamiętam czy coś mi mówił staruszek, byłam wtedy małym dzieciakiem.
Mewciu,tak jak ten cieplutki okład z sól ,cieplutko Cię uściskam i życzę dużo zdrowia.