Odp: Odp: Odp: Odp: Wątek grzybowy.

caroline1983 napisał(a): To coś nowego, a kiedy trafiły na listę chronionych? Nie słyszałam o tym predzej.

Wczoraj miałam prawdziwa wyżere z kanii. Znam dobre miejsce gdzie rosna Tylko na te wszystkie grzyby mój zołądek powoli zaczyna sie buntować

Dokładnie nie wiem, sprawdziłam w atlasie i jest tam znaczek "Pod ochroną"

a ja znalazłam taki miły widok w lesie:

Odp: Odp: Wątek grzybowy.

caroline1983 napisał(a): Ja dzisiaj znów przywiozłam całe wiadro grzybów, w tym ponad 10 rydzy (w moich stronach prawdziwy rarytas)
Spotkałam tez takiego grzyba jak na zdjęciu. Na moje oko to sarniak dachówkowaty ale nie mam pewności.




Dawno nie widziałam tego grzyba. Znam jeden las gdzie rośnie. W mojej rodzinie mówimy na to krowie gęby. Pod ochroną są te grzyby zdaje mi się.

Odp: Odp: Wątek grzybowy.

kasiula napisał(a):

Mieszkam koło Poznania czy ktoś wie czy są już grzybki?

W zeszłym tygodniu w okolicy Zakrzewa, Dopiewa prawie nic nie znaleźliśmy. W niedzielę kilka grzybów znalazłam w Lasku Marcelińskim, ale szału nie było.

Odp: Odp: Wątek grzybowy.

Bahus napisał(a): Pyzo...prośba.... wklej tutaj rydza..
Rączki mam to w google sama znajdę, na wirtualną lekcje rozpoznawania rydza jednak się nie odważę. Zajęcia w plenerze byłyby lepsze

Odp: Wątek grzybowy.

Ja się czuje poszkodowana bo w dzieciństwie ani rodzice ani dziadek nie nauczyli mnie zbierać rydzy (podobno nie było nigdzie) i nawet nie wiem jak wyglądają na żywo. Jadłam rydze raz w górach smażone z masłem, coś pysznego.

Odp: Wątek grzybowy.

Ten grzyb Goryczak Żółciowy na pierwszy rzut oka wygląd jak borowik. Jak byłam mała z kuzynami byliśmy na grzybach i coś nam się nie zgadzało bo mieliśmy całe kosze borowików i to w 5 minut chyba. Po jakimś czasie od zerwania grzyby te zaczęły się robić różowe. Jak nie mamy pewności czy grzyb jest borowikiem czy tą goryczką warto go że tak powiem polizać gdy poczujemy goryczkowaty smak (nie otrujemy się od tego) wiadomo co zrobić, grzyba zostawiamy w lesie.

Muchomorków czerwieniejących, nie znam nie rozpoznałabym, moja rodzina takich nie zbierała nigdy.

Moje wczorajsze grzybobranie to jeden borowik i kubek jeżyn. Czekam aż sezon się rozkręci.

Odp: Wpadki kulinarne

Temat rzeka. Mi nie wyszło ciasto drożdżowe ze śliwkami, nic nie wyrosło po upieczeniu wyglądała jak jakaś glina, wylądowało w koszu. Od tego czasu nie tykam drożdży. Wszystko robiłam zgodnie z przepisem.
Dosyć śmieszne było też, gdy kiedyś babka w piekarniku strasznie mi urosła i pękła na czubku, z tego pęknięcia zaczęło wypływać ciasto poza formę i upiekło mi się takie małe coś obok babki. Babka wyszła całkiem dobra.