Odp: Odp: Prosty przepis na nalewkę
- Forum: Prosty przepis na nalewkę
Kurcze, gdzie tu znaleźć sok z rabarbaru? Gdzie go kupujesz? Masz własny?
Staż w Gotujmy: 4507 dni
Miasto: -
Kurcze, gdzie tu znaleźć sok z rabarbaru? Gdzie go kupujesz? Masz własny?
Raczki to te sezamowe cukierki? Nie pamiętam kiedy je jadłam ciekawa nalewka z pewnością z tego musi wychodzić.
Wiem, że robi się jeszcze z tych cukierków lodowych 'ice". Poza tym wiem, że można też zalać alkoholem żelki, które chłoną alkohol i masz takie cukierki dla dorosłych. Nie wiem tylko czy można je zalać np. takim gotowym spirytusem 60% czy to musi być coś lżejszego.
Ja znalazłam w internecie taki przepis:
0,5 kg kukułek rozkruszyć i zalać w garnku 0,5l wody. Gotować, aż kukułki się rozpuszczą. Potem dodać puszkę mleka skondensowanego. Kiedy woda z kukułkami i mlekiem przestygnie połączyć z 0,5l spirytusu i odstawić. Po ok tygodniu przecedzić przez gazę.
Tylko nie wiem jaki spirytus i ile to powinno stać. Widziałam różne wersje, ale sama chętnie bym coś takiego zrobiła bo uwielbiam kukułki.
Otworzyłam, chyba jej nic nie będzie . Przefiltrowałam i wygląda teraz pięknie. Ciekawe czy za miesiąc znowu się coś nie odłoży.
A czy ktoś mi może pomóc i powiedzieć czy źle przefiltrowaną nalewkę można ponownie przefiltrować po dwóch miesiącach? Właśnie odkryłam, że te robione po raz pierwszy nie są zbyt klarowne
Spirytus specjalnie do nalewek robi chyba tylko Soplica? Ktoś widział inny?
moja babcia robiła nalewki od dawna, większość przepisów też z pestkami (ok. 10% w stosunku do owoców). Nie doszukiwałabym się w tym czegoś złego. Pestek zdecydowanie nie powinno się jeść, ale jak poleżą w spirytusie dwa tygodnie to nie sądzę aby miało to jakiś negatywny wpływ na skład. Sprawdzałam w artykułach, na stronie Soplicy też jako producenta spirytusu i wszędzie dodają pestki.
Są różne szkoły robienia nalewek i dla kogoś kto robi to pierwszy raz jest to faktycznie trudne do zrozumienia. Ja w tym roku robiłam pierwszy raz i myślę, że znalazłam dobry przepis do zastosowania ze wszystkimi owocami. Owoce najpierw zasypujesz cukrem aby puściły sok - tak na 3-7 dni (zależy jak szybko owoce fermentują, nie należy do tego dopuścić), zalewasz spirytusem - moim zdaniem musi mieć ok 60%, aby nie zamknął porów owoców i docelowo po wymieszaniu nalewka miała ok 40%, odstawiasz na kolejne 7 dni, odcedzasz i przelewasz do butelek. Bardzo prosty przepis.