Odp: Domowe masło orzechowe 2 - komentarze
wow nie wiedziałam, że to takie proste, jutro próbuję! dzięki
Staż w Gotujmy: 4252 dni
Miasto: -
wow nie wiedziałam, że to takie proste, jutro próbuję! dzięki
dzięki kochana
w pierwszej chwili mnie to ruszyło, ale szczerze mam to w nosie, jak ktoś nie ma dystansu do pewnych spraw, to nic nie poradzimy.
ja się cieszę tym, co mnie spotkało, tym że poznałam tu wartościowych ludzi, których zapamiętam i portal, który od tego konkursu będę nawiedzać notorycznie by poszerzać tu wiedzę kulinarną...
chętnie zajrzę i na twój blog, by czerpać "inspirację" do nowych prac
pozdrawiam
Przepraszam, że musieliście tak długo czekać, na relację z wyprawy. Po ogarnięciu rzeczywistości po powrocie już sama nie wierzę, że wydarzyło się to wszystko. Jednak wspomnienia i zdjęcia, które robiliśmy odświeżają mi pamięć i emocje.
Szczerze nie spodziewałam się aż takich atrakcji. Dzięki wielkie dla stacji TLC i całej redakcji Gotujmy.pl za możliwość wzięcia udziału w konkursie. To była najlepsza wyprawa dla mnie do tej pory. Wracając do tematu, spotkanie z Buddy'm Valastro, trwało dość krótko, jednak jego uprzejmość i sympatia, którą nam okazał zrekompensowała wszystko. Prócz mnie była jeszcze jedna dziewczyna z Węgier z bratem, która również wygrała podobny konkurs. Buddy przyjął nas w swoim prywatnym apartamencie, w wolnym czasie, gdyż tuż po naszej wizycie wracał do domu. Rozmawiał z nami na stopie równy z równym i bardzo się cieszył, że jego program i jego osoba inspiruje tak wielu ludzi do pieczenia i gotowania. Pokazał nam parę największych tortów, z których sam jest dumny: Bumblebee, który powstaje z Chevroleta Camaro w Transformersach oraz Dr. Seuss Cake W prezencie od tv TLC dostaliśmy jeszcze faktuszki sygnaturowane logiem CAKE BOSS i oczywiście nie omieszkaliśmy zrobić kilku fotek ku pamięci. Jak obiecałam, tak też umieszczam i tutaj:
poupycham was w walizie
wybacz aniefka, ale obiecałam mojej muzie (znaczy się mężowi), że jak wygram, to go zabiorę... choć jakbym mogła, to zabrałabym was wszystkich!
Właśnie do nich napisałam, a co pewno że potwierdzam, nie przegapię tego!
Matko jedyna, ja nie wiedziałam... cała się trzęsę z wrażenia, bo nie wierzę, w to co się dzieje! Było tu tyle pięknych tortów, dużo lepiej wykonanych od mojego, a wygrał mój... strasznie się cieszę! Osobiście obstawiałam filiżankę!
Poproszę tylko o więcej informacji, co i jak z tą wycieczką
P.S. dziękuję za ciepłe słowa od uczestników, to dla mnie znaczy więcej niż nagrody!
mimo iż jestem tu nowa, to ja również chciałabym dołączyć do takiej "grupy wsparcia" mogłabym się nauczyć wielu cennych wskazówek od was - bardziej doświadczonych słodkich- cudotwórców!
Wielka Brytania kojarzy mi się na wiele sposobów, jednakże w tytule był "Słodki wypiek inspirowany Wielką Brytanią", a INSPIRACJĄ jest dla mnie głównie muzyka i literatura, a od niedawna również masa cukrowa, dlatego też mój wypiek musiał być połączeniem tegoż wszystkiego.
Jestem amatorem w cukiernictwie, ale odkąd poznałam ten fach, nie myślę o niczym innym, Rozwijam pasję i uczę się z każdym kolejnym tortem nowych rzeczy. Warto uzewnętrzniać się na swój własny sposób, dlatego też spełniam się w pasji, póki ją mam
Lubię takie konkursy, bo mogżna w nich spotkać wariatów równych sobie samemu, ogarniętych pasją twórczą i dlatego też trzymam kciuki za wszystkie zgłoszone prace!