misia53

trochę zieleni nie zaszkodzi no i trochę nadziei "tym zatrwożonym"

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): A na wiśniówkę nie podałam......
no właśnie,sama pijesz a gdzie dla nas przepis
To jedyna nalewka,którą robię zupełnie na oko.Jak zrobię w tym roku to Wam podam proporcje,specjalnie odmierzę .
msewka, to już będzie musztarda po obiedzie
Nie Misia, to będzie nalewka po obiedzie. Musztardy sama jeszcze nie robiłam.A jak mam coś podać niedokładnie i komuś nie wyjdzie,to mogę się narazić innym.A ja nie mam takich pleców,żeby za mną ktoś stał murem jak za co niektórymi.Więc ew. jak będą wisienki to prywatnie Ci podam taką wersję na oko. O.K ?
Nie ma sprawy .My się zawsze dogadamy i prawie zawsze zgadzamy

rosół odgrzewany

Witajce w ten radosny dzień, bo DZIECKA a przecież radość dzieci to też i nasza radośc.
Wesejmy się więc i zarażmy uśmiechem ponuraków

budka-piesek

Komu w drogę ,temu czas...

niańka
ka

gazeta-kiosk

słodycze - cukiernia

tarantula
la