misia53

Parasol
ol

Mnie denerwuje ,że drukowany przepis zajmuje dwie kartki.

papryka
ka

tygrys-suseł

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): misia53 napisał(a):
U nas pyzy na 2 sposoby
Jak mogłaś Pyzę pokroić ? Kanibalu !
No dobra, jadę na te pyzy, zostaw trochę!
Ewka a Tobie tak igła z tej sosny nigdzie nie wlazła
Nie świntusz Misia, nie świntusz!
Pochodziłaś trochę po lesie i już masz robaczywe myśli

msewka napisał(a): Na kolację racuszki z surimi i warzywami.Grilla zniweczył deszcz, więc trzeba było coś wymyślić.
W czwartek Patka jedzie do Gagenau, a przygotowania w proszku.W dodatku jutro po pracy mam 8-me urodziny syna mojego brata.Nie wiem, jak się wyrobię? Za to na 6-ego wzięłam wolne, to spokojnie dopilnuję ostatnich przygotowań.Będę teśknić za córcią, bo jedzie na cały tydzień.Ale cieszę się, że ma taką okazję.
Ewcia , wiem jakie są rozstania z dziećmi - a jak pójdzie dalej do szkoły ? jak opusci dom? oj będzie się dzialo . Ja chodzę od wczoraj jak ogłupiała i mój wzrok ciągle pada na komórkę. Arek jest na Słowacji ,2 razy dzwonił dzisiaj , myślę ,że chyba tez trochę tęskni

msewka napisał(a): misia53 napisał(a): misia53 napisał(a):
U nas pyzy na 2 sposoby
Jak mogłaś Pyzę pokroić ? Kanibalu !
No dobra, jadę na te pyzy, zostaw trochę!
Ewka a Tobie tak igła z tej sosny nigdzie nie wlazła

Pyza napisał(a): msewka napisał(a): Jak mogłaś Pyzę pokroić ? Kanibalu ! (

Ewcia, ja jestem nie do pokrojenia, luzik!
Pyzunia ,Ty jesteś ciężkostrawna raczej się nie piszęna to . Trawię Cię jednak z przyjemnością ale inaczej

misia53 napisał(a):
U nas pyzy na 2 sposoby