Odp: Nieśmiała prośba jednejz Dziewczyn...
klik, klik
Staż w Gotujmy: 5749 dni
Miasto: Pszczyna
klik, klik
Glumando , po tych zajączkach , barankach , rumach i kraszankach tak mnie zamuliło, że z utęsknieniem oczekuję świąt, żeby wreszcie jakaś czyściocha zneutralizowała mój żołądek.
adrenalina - anemia
Co do patelni to muszę się przyznać ,że mam 4 różne, ale wszystkie "szajs"
I już ze dwa lata kupuję i kupić nie mogę, bo jest ich tyle , że nie wiem którą mam wybrać i odchodzę z niczym. Może ktoś mi poradzi ?
astra, za to ,że mieszkamy w Polsce
zupka ryżowa na rosole i bigosik ze słoja z piwnicy.
Natala pojedz sobie , bo nie będziesz miała siły do dalszych wypieków.
A może rezerwujesz już sobie miejsce na świąteczną wyżerkę?!
no to siup na zaostrzenie smaku.
jeszcze dodać muszę, że dość grube dno nagrzewa się bardzo szybko..trzymając rękę na dnie garnka stawialiśmy na palniku i ręka wytrzymywała licząc do sześciu.
Fajne są ,ale tak jak Kazik mówił cena jest niewspółmierna do korzyści .Oczywiście kogo stać ,to czemu nie?
Ja się zadowolę swoimi i poczekam jak tamte stanieją!
no to ja myślałam , że tylko Polska jest rekordzistą absurdów...