Odp: Chwalimy się;
- Forum: Chwalimy się;
witam
właśnie dodałam 1000 przepis! wow! jeszcze nie mogę w to uwierzyć
Staż w Gotujmy: 4447 dni
Miasto: Poznań
witam
właśnie dodałam 1000 przepis! wow! jeszcze nie mogę w to uwierzyć
Sylwia gratuluję! Super cacko!
Agata serdecznie gratuluję! wspaniała nagroda
A ja ostatnio taka zabiegana,że przegapiłam drugą rocznicę na gotujmy! Osiem dni temu stuknęło mi 2 latka
A no tak troszkę mnie nie było bo dopiero się ogarniam z pracą, dziewczynkami domem i całą resztą obowiązków
Myślę,że to szkolenie to raczej początek wszystkiego ale dobry początek, a dzisiaj byłam na obsłudze klientów i stres był ogromny...
witam!
Co prawda nie mam się czym pochwalić, ale właśnie wróciłam z Wrocławia po 5 dniowym szkoleniu z pracy.
Troszkę mnie nie było w serwisie ale myślę,że wkrótce to wszystko nadrobię
Buziaki dla Was
Kochane serdecznie serdecznie gratuluję piękne nagrody
Witaj Agatko
widziałam już Was super rodzinka serdecznie gratuluję)
Spośród licznych wspaniałych produktów firmy Unold najbardziej pragnę miksera planetarnego, domyślam się, że nie jestem oryginalna ani jedyna w swoim pragnieniu. Ja mam mikser ręczny i już wysłużony, mam go odkąd poszłam „na swoje” jak to się mówi, czyli 11 lat i obawiam się, że nie długo wyda swoje ostatnie tchnienie. I znając mojego pecha nastąpi gdy będę wykonywała tort dla kogoś z rodzinki. A piekę dopiero od półtora roku i zawsze się stresuję czy mi wyjdzie więc są moim priorytetem jeśli chodzi o doskonalenie moich umiejętności kulinarnych. Tym bardziej, że po 10 latach wróciliśmy z mężem w rodzinne strony i okazji do przygotowywania tortu jest dużo.
Mikser planetarny bardzo ułatwił by i przyspieszyłby moją pracę w kuchni i oszczędził trochę moje dłonie. Stało by się to za sprawą kilku fajnych „patentów” które ten mikser ma.
Po pierwsze możliwość ubijania piany z białek czy śmietany na sztywno byłby dużo mniej męczące dzięki temu, że do umieściłabym produkty w misie miksera, włączyła przycisk i patrzyła jak to cudo wykonuje za mnie większość pracy a ja tylko nadzorowałabym czy wykonuje to w taki sposób i z takim efektem końcowym na jakim mi zależy. Podobnie ma się sprawa z ucieraniem masła na puch do kremów, szła by dużo szybciej i prościej.
Po trzecie hak do wyrabiania ciasta jest dla mnie strzałem w 10! Ja do tej pory takiego udogodnienia nie miałam więc wszystkie chlebki, bułeczki, ciasto na pizze i drożdżowe na słodko wyrabiałam ręcznie, a tak do składniki do misy i wyrabianie czas zacząć bez uczucia omdlewania rąk, a potem to już tylko cieszyć się domowymi wypiekami. Niestety póki co takie cacko zostaje u mnie w sferze marzeń, ponieważ tylko mąż pracuje i mam dwie rozkoszne dziewczynki, które trzeba wychować i utrzymać, więc nie mogę niestety pozwolić sobie na jego kupno…. Ale przyjemnie jest popatrzeć na takie cudne urządzenia z nadzieją, że będzie się kiedyś szczęśliwą jego posiadaczką i praca w kuchni pójdzie sprawniej a wypieki będą cieszyć podniebienie i oczy.
Edytka serdecznie gratuluje i ściskam