zuzi

To są garnki BERGHOFF.
Tylko trochę cena mi się nie zgadza bo na pokazie zestaw 6 garnków kosztował ponad 3 tys.zł. a w internecie 4 garnki kosztują nie całe 600 zł.

Chyba znalazłam garnki które tak długo szukałam.
W internecie znalazłam taki o nich opis-"Naczynia odlewane są ręcznie według starych metod. Specyficzne właściwości stopów aluminiowych i grubość ścianek powodują szybkie nagrzewanie się naczynia, przez to małe zużycie energii, a równomierny rozkład ciepła zapobiega wypaczaniu się dna. Rączki i uchwyty oraz żaroodporna pokrywa są wytrzymałe na wysokie temperatury i wstrząs termiczny. Przez to naczynia mogą być stosowane na wszelkiego rodzaju kuchniach oraz piekarnikach w zakresie temperatur do 280 stopni Celsjusza, bez obawy stopienia części plastikowych. W naczyniu pokrytym żaroodporną pokrywą wytwarza się specyficzny mikroklimat. Dzięki temu potrawa jest krucha i bardzo smaczna. Do mieszania potraw stosować widelce, łyżki oraz łopatki wykonane z drewna, lub tworzywa. Naczynia myjemy wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń, używając miękkich gąbek lub ściereczek. Patelni i garnków serii " Cast Line " nie należy zmywać w zmywarkach mechanicznych."
I toby się zgadzała z tym co mówiono na pokazie.
A wygłądają tak:

Plecak

Koński ogon czy warkocz?

Nie to nie Mango (jeżeli chodzi tu o zakupy w telewizji).

Witam również.

Leśne!

Krem do rąk czy do stóp?

Z tego co zaobserwowałam to trzeba bedzie założyć fan club śledzi

Gratulacje dla wszystkich

KOPYTKA

czy ?

To jest groszek-tylko nie wiem jaki bo jest wiele odmian.