Lubie gotować- to odskocznia od mojego najwiekszego zajęcia a mianowicie-szycia. Ostatnio nie mam za wiele czasu na gotowanie bo na pierwszym miejscu jest moja "kochanka"-maszyna do szycia :-))))
Odp: Widoczki.
- Forum: Widoczki.
A to jest widok z okna mojego nowego domku.
Troche nie za ciekawy-ale trudno.
Odp: kawa czy herbata?
- Forum: kawa czy herbata?
Piwo.
Jojo (zabawka) czy jojo jako słodycz-(taka pianka do jedzenia)?
Odp: Piwo na kaca? Sposób na głowę po mocno zakrapianej zabawie.
Na kaca najlepsza jest ciężka praca.
Odp: kawa czy herbata?
- Forum: kawa czy herbata?
Wędzony.
Blok rysunkowy czy techniczny?
Odp: kawa czy herbata?
- Forum: kawa czy herbata?
Zapiekanka.
Kora Jackowska (Maanam) czy Maryla Rodowicz?
Odp: Odp: Moj pierwszy raz...
- Forum: Moj pierwszy raz...
dobry napisał(a): Hej,
Wrzucane obrazki powinny byc w formacie jpg i to sie liczy (ladnie wygladaja), rozmiar nie ma w zasadzie znaczenia, bo system i tam przerabia na swoje potrzeby.
I to właśnie tutaj lubię (nie tylko ) bo nie muszę kombinować jak zmniejszyć zdjęcia albo zwiększyć tylko ładuję jakie mam.Wielkie dzięki za tę dogodność.
Odp: kawa czy herbata?
- Forum: kawa czy herbata?
Parka.
Deska do krojenia czy deska do prasowania?
Odp: Parzenie kawy
- Forum: Parzenie kawy
Ja pamiętam te stare młynki do kawy na korbkę i później te elektryczne które strasznie buczały przy mieleniu.W Gliwicach jest sklep-kawiarnia chyba nazywa sie "Parzalnia kawy"-jest tam dużo gatunków kawy z całego świata chyba,są pozamykane w takich dużych słojach(oczywiście kawa jest w ziarenkach)-kiedyś moja przyjaciółka poprosiła mnie żebym poszła tam i kupiła jej kawę-oczywiście dała mi liste.Na miejscu mi ją zmielili i połączyli różne gatunki kawy tak jak było napisane na kartce-zapach był niesamowity-ja nie pijam kawy ale tam to miałam na nią ochotę.
Odp: kawa czy herbata?
- Forum: kawa czy herbata?
Dyskoteka.
Pędzel czy pędzelek?
Odp: Parzenie kawy
- Forum: Parzenie kawy
Ja jak robię kawę to tylko mężowi-wsypuje 2 łyżeczki do kubka do tego 2 łyżeczki cukru i wszystko zalewam wrzątkiem i czekam minutkę i dopiero wtedy dolewam mleczka,delikatnie mieszam żeby fusy za bardzo się nie uniosły do góry tylko opadły w dół.