Lubie gotować- to odskocznia od mojego najwiekszego zajęcia a mianowicie-szycia. Ostatnio nie mam za wiele czasu na gotowanie bo na pierwszym miejscu jest moja "kochanka"-maszyna do szycia :-))))

Odp: co dzisiaj na obiad?

Ja niestety dziś nie gotowałam bo po prostu nie byłam w stanie. Rano dopadła mnie rewolucja żołądkowa i do tej pory ją odczuwam
Ale za to mój kochany mąż ugotował pomidorową-i wstyd się przyznać ale wyszła mu lepsza od mojej (normalnie to nawet sam sobie kawy nie zaparzy a dziś mnie zaskoczył )

Odp: Galeria fotograficzna.

Wczorajszy wieczorny wypad na sanki.....

Odp: co dzisiaj na obiad?

A u mnie dziś były ziemniaczki,pulpeciki w sosie pomidorowym,surówka z kapusty i sałata zielona ze śmietaną.

Odp: Dziecko w restauracji

kokolata napisał(a): Witam!
Czy uważacie że z małym dzieckiem nie powinno się chodzić do restauracji?
Mój synek ma 2 latka byłam ostatnio z nim w restauracji, siedział obok nas w foteliku dla dzieci i coś jadł, głośno jak to dziecko wyrażał swój entuzjazm. Dodam jeszcze że synek nie umie mówić czyli popiskuje i gaworzy po swojemu. Wracając do tematu pani siedząca obok nas zwróciła mam uwagę z wielkim oburzeniem że z dzieckiem nie powinno się przychodzić do restauracji bo zakłóca jej spokój i nie może się spokojnie najeść. Dodała że z dzieckiem w takim wieku to tylko do McDonalda można pójść. Dla mnie to pani troszkę przesadziła i zostawię to bez komentarza...
A wy co o tym sądzicie?

Trzeba było babie powiedzieć że jak chce spokoju to niech siedzi w domu przed telewizorem i seriale oglada.

Odp: Magiczna 40

No jak to się mówi-"po 40-stce człowiek ma troche z osła, troche z lwa...."

Odp: Witajcie o poranku...

Witam!
Jest zimno i sypie śnieg a ja musze po południu jechać z córcią na rezonans-dobrze że mąż w domu to pojedzie z nami bo ja nie moge wchodzic do tego pomieszczenia co jest maszyna.(Natalia czuje się lepiej jak podczas badania ktoś przy niej jest)