2milutka

Fajnie szkoda ze ja nie mam w Kielcach Ikeii

Ekstra ale cena mnie powaliła

A gdzie taki wazon na zioła zakupiłeś?

edytaha napisał(a): Wczoraj camembert, a dzisiaj fasolowa w nowym wydaniu - z marynowaną papryką i kabanosem
ale pycha ja poproszę fasolową

Ja też chętna choć z żywnością jestem związana prawie od zawsze najpierw technikum chemiczne o specjalności "analiza środków spożywczych"potem studium dietetyczne ..a teraz tylko spełniam się w swojej kuchni bo pracuję całkiem inna branża
ale na kursik "szefa kuchni"chętnie bym poszła

Szef kuchni...matko i córko

Kochani ..to pytanie raczej do redakcji ale i użytkowników ,czy ktoś z Was myślał by zrobić zlot miłośników Gotujmy? Moim zdaniem fajnie byłoby spotkać się i poznać na żywo nie tylko wirtualnie ...Co Wy na to? jest jakaś szansa ?

Ja choć jestem z Kielc proponuję Warszawę lub Kraków trzeba jakoś podzielić po środku

Babciagramolka napisał(a): Milutko --- tylko , że ludziska mają Rodziny ( małe dzieci , starszych Rodziców , chorych krewnych którymi się opiekują ) . Część z nas jest w wieku kiedy podróże już nie specjalnie sprawiają przyjemność. Część jest w takim stanie zdrowia , że z domu się nie ruszą . A jeszcze inni co tu ukrywać liczą grosz do grosza . A przejazd na taki zlot np. ze Szczecina do Warszawy do tanich nie należy -a to nie tylko transport ale i przy dalszym dojeździe nocleg i inne atrakcje.

Pomysł cudowny ale ile osób było by w stanie w taki projekt sie zaangażować nie wiem.

Życzę by było jak najwięcej i by Wam się udało zlot zorganizować - chętnie poogladam potem relację.


Ależ ja to wszystko doskonale rozumiem I wiem ze wszystkich nie uda się zebrać w jednym miejscu ...Tylko że jeśli byłby organizowany zlot np z półrocznym wyprzedzeniem każdy mógłby sobie jakoś pozałatwiać swoje sprawy aby na jeden dzień wybyć w teren a i grosiki też by się uskładały na pewno..Ale to moje zdanie

edytaha napisał(a): Trudna sprawa...
Dlaczego trudna? dla chcącego nic trudnego Polska jest mała a komunikacja dziś jest bardzo dobra,fajnie by było